Wykonanie
Święta to dla mnie zapach piernika,
pomarańczy i choinki. Ciasto
pomarańczowo migdałowe, chociaż
rodem z Hiszpanii, wpisuje się w moje Święta idealnie. Pieczenie go napełniło cały dom wspaniałym
pomarańczowym aromatem, a jego smak jest porównywalny do najbardziej ekskluzywnych deserów. To będzie ciasto moich Świąt.Dodam jeszcze, że w
masie ciasta nie ma
mąki i tłuszczu, są
pomarańcze, mielone
migdały,
cukier i
jajka. W ciężkim i kalorycznym menu świątecznym jest dobrą propozycją deserową, która trochę pozwala złapać oddech w kulinarnym szaleństwie świątecznym.


Składniki:ciasto:2
pomarańcze (około 280g), dokładnie umyte5
jajek,
białka i
żółtka oddzielone1 kubek drobnego
cukru2 i 1/2 kubka mielonych
migdałów2 łyżki
płatków migdałów, do posypaniapolewa:100g
gorzkiej czekolady1/3 kubka
śmietany kremówki1 łyżka miękkiego
masła

Jak zrobiłam:1.
Pomarańcze zalałam
wodą i gotowałam przez około 1 i 1/2 godziny, aż po nakłuciu widelcem były całkowicie miękkie. Wyjęłam, ostudziłam, pokroiłam na kawałki, usunęłam pestki, zblendowałam na papkę.2.
Białka ubiłam na sztywno, dodałam połowę
cukru i ubijałam jeszcze przez minutę, aż masa była lśniąca.
Żółtka ubiłam z drugą połową
cukru w osobnej misce. Dodałam
pomarańcze i zmiksowałam, aż składniki były dobrze połączone. Wsypałam mielone
migdały i łyżką dokładnie wymieszałam.Dodałam część ubitych
białek i delikatnie wmieszałam, dodałam resztę i połączyłam mieszając bardzo ostrożnie, żeby masa nie zamieniła się w mokrą papkę.3. Masę przełożyłam do tortownicy 25-26cm wyłożonej papierem do pieczenia. Piekłam w 180'C przez około 50 - 55 minut. Po około 20 minutach przykryłam ciasto folią aluminiową, bo zaczęło się za bardzo rumienić z wierzchu. Po upieczeniu wystudziłam i przygotowałam polewę.polewa:W rondelku podgrzałam kremówkę prawie do wrzenia. Dodałam połamaną na kawałki
czekoladę i zostawiłam na chwilę, aż zmiękła. Wymieszałam na gładką masę. Wmieszałam
masło, żeby się całkowicie rozpuściło.
Pokryłam czekoladą ciasto i posypałam
płatkami migdałów.
