Wykonanie
Po raz pierwszy postanowiłam zrobić roladę z
owocami Leechi.Źle...może inaczej - po raz pierwszy zdecydowałam się zrobić jakąkolwiek roladę :)Z okazji moich własnych imienin w poprzednim tygodniu postanowiłam po raz pierwszy upiec roladę.Chciałam aby była owocowa...na myśl przyszły mi moje ulubione
mandarynki. Aczkolwiek wymyśliłam sprytnie, że użyję
owoców Leechi.Przeważnie jemy w domu świeże
owoce ale do rolady użyłam
owoców z puszki.Z efektów jestem bardzo zadowolona - ze smaku również.

Składniki:
Biszkopt:6 jajszklanka
cukruszklanka
mąki zwykłej3 łyżki
mąki ziemniaczanejszczypta
soli0,5 łyżeczki
proszku do pieczeniaKrem:300g
śmietany 30%kubeczek
mascarpone3 łyżki
cukru pudrułyżeczka
cukru waniliowegopuszka
owoców Leechi + 2 łyżki sokumasa śmietankowapół
białej czekolady

Wykonanie:
Jajka wbijam do miski i zaczynam miksować. Po chwili dodaję
cukier i razem miksuję aż do uzyskania puszystej masy. Następnie dodaję przesianą
mąkę ziemniaczaną i zwykłą oraz szczyptę
soli i razem miskuję. Wylewam
biszkopt na płaską dużą blachę.Piekę w temp 180C przez około 15 minut.Po upieczeniu zdejmuję
biszkopt i kładę go na wilgotną, czystą ściereczkę i zawijam w rulon. Odstawiam do wystygnięcia. W tym czasie robię krem.
Śmietanę ubijam mikserem. Gdy zaczyna gęstnieć dodaję masę
śmietankową (fix). Nadal miksuję i dodaję powoli
serek mascarpone, 2 łyżeczki soku z Leechi i
cukier puder. Masa może być gęsta. Przed końcem miksowania dodaję również
cukier waniliowy.
Owoce Leechi odcedzam z soku i każdy
owoc kroję w kosteczkę.Całość dodaję do kremu i mieszam już łyżką - delikatnie.Odkładam sobie ok 2 duże łychy kremu do osobnej miseczki (na polewę na wierzch)Gdy
biszkopt jest już zimny rozwijam delikatnie i całość smaruję kremem. Zostawiam jakieś 2cm pustego
biszkoptu aby podczas skręcania krem nie wyszedł nam poza brzegi.


Całość zawijam delikatnie.
Białą czekoladę rozkruszam / masakruję tłuczkiem i dodaję do kremu który sobie odłożyłam - mieszam.Całość smaruję na wierzch naszej roladki.
