Wykonanie
Ciasto znane głównie z ciast( deserów ) greckich lub tureckich. Będąc w Grecji zajadałam się malutkimi kawałkami ciasta z
orzechami, ociekającymi słodkim
syropem.Nie zawsze można je dostać w sklepie więc postanowiłam przygotować je sama. Ciasto wałkowałam maszynką do
makaronu i uzyskałam 1 mm grubości. Myślę że to wystarczy aby przygotować pyszne desery właśnie z tym
ciastem. Cieniutkie paski układałam na blaszce i smarowałam je rozpuszczoną
margaryną.

SKŁADNIKI :600 g
mąki pszennej ( 4 i 1/2 szklanki)200 g
jogurtu greckiego naturalnego3
jajka6 łyżek
oleju1 łyżeczka
proszku do pieczenia1 łyżeczka
octu jabłkowego ( ciasto będzie bardziej kruche )
skrobia kukurydzana do podsypywania ciasta ( jak nie mamy możemy użyć
skrobi ziemniaczanej )Z podanych składników zagniatamy luźne ale nie klejące się do ręki ciasto. Przenosimy ciasto na stolnicę ( deskę ), dzielimy na 4 - 8 kawałków, nadajemy im kształt kuleczek i układamy poruszone
skrobią.Przykrywamy folią spożywczą i pozostawiamy na około 1 h aby odpoczęło.Używając maszynki do
makaronu wałkujemy nasze kuleczki, (możemy je jeszcze podzielnic na mniejsze kawałki).W miarę wałkowania ciasto robi się coraz cieńsze i dłuższe, tniemy je na mniejsze paski oprószając je co jakiś czas
skrobią. Uzyskałam 1 mm ciasta, już bardzo cienkiego jednak jeszcze każdy płat lekko rozwałkowałam wałkiem aż były prawie przeźroczyste.Układamy je na sobie, posypane
mąką i przykryte wilgotną ściereczką aby nie obeschły. Płaty ciasta są gotowe do użycia.
