Wykonanie
Bardzo fajny lekki deser na upalne dni. Słodka pianka, a w niej zatopione kwaskowe
owocowe kuleczki. Ja użyłam czerwonych i białych
porzeczek oraz
jagód, ale można wybrać inne drobne
owoce, np.
czarne porzeczki,
poziomki,
agrest, jostę, aronię, czy też
borówki amerykańskie.Pianka zniknęła z lodówki bardzo szybko. Polecam, bo to ciekawa odmiana od serników na zimno i jogurtowców, a dodatkowo robi się ją bardzo szybko.Składniki na tortownicę o średnicy 27-28 cm:2 szklanki gorącej
wody100 g
cukru25 g
żelatynyok. 550 g drobnych
owoców + 50 g do dekoracji500 ml
mleka skondensowanego niesłodzonego, dobrze schłodzonego w lodówce1 łyżka skórki startej z
cytryny (uprzednio sparzonej)1 łyżeczka ekstraktu
waniliowegocukier puder do obtoczenia
owocówlistki
mięty do dekoracjiTortownicę wyłożyć papierem do pieczenia (zarówno dno, jak i boki). Aby papier dobrze przylegał do formy można ją delikatnie posmarować
masłem.
Cukier rozpuścić w 2 szklankach gorącej
wody. Następnie dodać
żelatynę, dokładnie wymieszać do całkowitego rozpuszczenia. Odstawić do wystygnięcia.
Mleko skondensowane zmiksować na szybkich obrotach do uzyskania piany. Następnie do ubitej masy wlać cienkim strumieniem wystudzoną
żelatynę, stale miksując. Wmieszać
skórkę cytrynową oraz ekstrakt. Tak przygotowoną masę schować na chwilę do lodówki, by nieco stężała. Dzięki temu
owoce nie opadną na dno. Trzeba pilnować, bo masa szybko tężeje. Do tężejącej pianki dodać
owoce i bardzo delikatnie wymieszać
łopatką tak, by
owoce rozłożyły się równomiernie. Masę prz ełożyć do tortownicy, wyrównać wierzch i schować do lodówki do całkowitego stężenia.Przed podaniem udekorować. Zdjąć obręcz tortownicy i delikatnie oderwać papier od brzegów deseru.
Owoce posypać
cukrem pudrem i rozłożyć na wierzchu. Ozdobić listkami świeżej
mięty.Kroić
ostrym nożem. Pianki nie należy przechowywać zbyt długo, bo z biegiem czasu
traci na objętości (
kurczy się).Życzę smacznego!
Udział w akcjach kulinarnych: