Wykonanie
T o ciasto jest niekwestionowanym
hitem w mojej rodzinie od kiedy pierwszy raz je zrobiłam. Pomysł na ciasto zaczerpnęłam z magazynu Delektynka, który kiedyś przychodził do mnie pocztą, ale chyba firma już zrezygnowała z jego wydawania. Oczywiście trochę go zmieniłam pod swój gust i wyobrażenie. Myślę, że przypadnie do gustu każdemu amatorowi ciast z kremem. Nie jest trudne w wykonaniu lecz nieco pracochłonne. Ostrzegam - zjada się błyskawicznie ! :) Warto najpierw przeczytać cały przepis ponieważ wiele rzeczy warto przygotowywać wcześniej np.
biszkopt można upiec już dzień przed, a
budyń do kremu ugotować przed pieczeniem
bezy, aby zdążył ostygnąć.

Skład:Na
biszkopt:4
jajka0,5 szklanki
mąki pszennej0,5 szklanki
mąki ziemniaczanej3/4 szklanki
cukru1 łyżeczka
proszku do pieczeniaNa krem:2 puszki
ananasów1
budyń śmietankowy1 łyżka
mąki pszennej2 łyżki
cukru4
żółtka250 g
masła roślinnegoNa
bezę:4
białka ( pozostałe od kremu )3/4 szklanki
cukru4-6 łyżek
wiórków kokosowych2 okienka ciemnej
czekolady do starcia na wierzchNa poncz:0,5 szklanki
soku z ananasa ( pozostaje z użytego do kremu )1
cytryna3-4 łyżki
spirytusu3 łyżki
wodyPrzygotowanie:
Biszkopt:
Białka ubijamy mikserem, gdy są już sztywne dodajemy partiami
cukier i cały czas ucieramy. Następnie dodajemy
żółtka, a gdy składniki się połączą powoli wsypujemy przesianą
mąkę pszenną i ziemniaczaną. Na koniec dodajemy
proszek do pieczenia i ucieramy przez chwilę, aż zaczną pojawiać się pęcherze.
Biszkopt wylewamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni C na ok. 25 minut. Po upieczeniu odstawiamy aby ostygł.Krem:
Ananasy kroimy w drobne cząstki. Szklankę
soku z ananasa wlewamy do garnka. W 0,5 szklanki rozpuszczamy
budyń + 1 łyżkę
mąki pszennej. Pozostały sok pozostawiamy do ponczu. Do garnka z
sokiem dosypujemy 2 łyżki
cukru i zagotowujemy gdy płyn wrze wlewamy rozmieszany w soku
budyń i chwilę gotujemy do uzyskania gęstej konsystencji. Odstawiamy, aby masa wystygła.Ucieramy na puch
masło z
żółtkami i stopniowo dodajemy wystudzoną masę budyniową. Ucieramy wszystko na gładki, puszysty krem. Na koniec dodajemy odsączone z nadmiaru soku, pokrojone
ananasy i wkładamy masę na chwilę do lodówki. Sok odciśnięty z cząstek
ananasa również możemy wykorzystać do ponczu.Poncz:
Sok z ananasa mieszamy z
sokiem wyciśniętym z
cytryny,
spirytusem i
wodą. Wychodzi go ok. 1 szklanki. I całością stopniowo nasączamy wystudzony
biszkopt.
Beza:
Białka ubijamy na sztywno, a następnie stopniowo dodajemy
cukier. Gdy masa będzie porządnie utarta dodajemy wiórki i chwilę mieszamy. Pieczemy ok. 70 minut w temp. 150 stopni C. Chodzi o to, żeby
beza się wysuszyła i była chrupiąca i krucha, a nie spalona.Na wystudzony
biszkopt, nasączony ponczem wykładamy krem i równo rozsmarowujemy. Przykrywamy upieczoną i wystudzoną
bezą, lekko dociskając. Całość posypujemy tartą
czekoladą.Choć ciasto może się wydawać trudne, to zapewniam, że wcale tak nie jest, a sęk tkwi w dobrym zorganizowaniu poszczególnych etapów.Ja osobiście zaczynam od ugotowania budyniu, aby zdążył wystygnąć. Następnie piekę
biszkopt, wyjmuje razem z papierem i przygotowuję masę na
bezę, którą piekę w tej samej blaszce tylko na nowym papierze. Gdy
beza się piecze, ucieram krem i nasączam
biszkopt. Całość składam do kupy i gotowe :)Polecam
Kaczka