Wykonanie
Tak sobie myślę, że sokoro każdego poranka termometr wskazuje na przymrozek, a w kalendarzu za chwilę pojawi się grudzień, to czas najwyższy żeby zaproponować Wam coś świątecznego :-) Co powiecie na piernik? Trochę oszukany, ale za to niezwykle aromatyczny, wilgotny, prosty i szybki w przygotowaniu :-) Nam smakuje bardzo, mam nadzieję, że Wy też go polubicie :-) W końcu nie każdy ma czas - mimo zbliżających się świąt - na długie przesiadywanie w kuchni... codzienne zabieganie czasem bierze górę, a wtedy warto sięgnąć po te ekspresowa podpowiedzi... :-)A przepis znalazłam na blogu "Gotuję, bo lubię" (KLIK), tylko trochę zmieniłam polewę :-)SKŁADNIKI2 szklanki
mąki pszennej2 szklanki
marchewki startej na drobnej tarce1 szklanka
cukru1 szklanka
oleju3
jajka2 łyżki
przyprawy do piernika1 łyża
kakao1 łyżeczka
proszku do pieczenia1 łyżeczka
sodyskórka otarta z jednej
pomarańczy (dużej i wcześniej sparzonej)Polewa:50 g
gorzkiej czekolady50 g
mlecznej czekolady4 łyżki
mlekaMąkę, proszek,
sodę,
przyprawę do piernika i
kakao mieszamy razem.W osobnej misce miksujemy na najwyższych obrotach miksera
jajka,
olej i
cukier. Następnie dodajemy do nich skórkę z
pomarańczy i
marchewkę, miksujemy przez chwilę i zmniejszamy obroty miksera. Dodajemy
mąkę z pozostałymi składnikami i miksujemy tylko chwilę od połączenia składników. Gotową masę przelewamy do keksówki (ok. 25 cm) wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy ok. 1 godziny (do suchego patyczka).Upieczone ciasto wyjmujemy z foremki i odstawiamy do wystygnięcia.
Mleko podgrzewamy w rondelku, dodajemy połamaną na mniejsze kawałki
czekoladę i dokładnie mieszamy aż do jej rozpuszczenia i zgęstnienia masy. Gotową polewą polewamy przestudzone ciasto.