Wykonanie
Można by
rzec, że nie mamy o tej
porze roku zbyt wielu świeżych
owocowych i warzywnych składników do sałatek. A wcale tak nie jest! Mamy przecież rodzime
jabłka,
cykorię czy
rzodkiewki. Mamy też
suszone owoce i wiele produktów z zagranicy, po które od czasu do czasu także można sięgnąć, szczególnie gdy teraz zapotrzebowanie na witaminy jest większe z uwagi na trwający sezon przeziębień i grypy. Zachęcam Was do eksperymentów przy sporządzaniu sałatek. Przemyślcie swoją dzisiejszą listę zakupów. Wydawać by się mogło, że składniki tej sałatki średnio do siebie pasują? Efekt końcowy bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Wyszło nietypowo: gorycz
cykorii została zrównoważona
słodyczą jabłka i
żurawiny i przełamana ostrością
rzodkiewki i zdecydowanym smakiem
sera. Polecam!

Składniki:2
cykorie radicchiopół szklanki
suszonej żurawiny100 g
twardego sera koziego (można zastąpić go
serem żółtym)
awokado2
jabłkapęczek
rzodkiewekpieprz czarny mielony1 łyżka
soku z cytryny1 łyżka
oleju rzepakowego1.
Cykorię,
rzodkiewki,
jabłka i
awokado płuczemy pod letnią
wodą.
Jabłka obieramy ze skórki,
awokado również.2.
Cykorie siekamy w poprzek,
rzodkiewki,
jabłka i
awokado kroimy w kostkę.3.
Ser kroimy w kostkę lub kruszymy.4. Wszystkie pokrojone składniki mieszamy z
żurawiną. Skrapiamy
sokiem z cytryny (aby
jabłka nie ściemniały).5. Doprawiamy do smaku
pieprzem, dodajemy
olej, mieszamy i wstawiamy do lodówki na 15 minut, aby wszystkie składniki sałatki się „przegryzły”.
Sól nie jest tutaj pożądana, bo
sałatka ma dość słodki smak, dzięki
żurawinie. Zatem dodatek
soli mógłby okazać się nie trafiony. Ja nie zaryzykowałam. No i zazwyczaj
ser kozi ma lekko słonawy posmak.