Wykonanie
Jak zawsze ciekawa świata i nowych smaków , nie była bym sobą , gdybym nie spróbowała nowości . Steaki z
tuńczyka to nowość w naszych sklepach , o której kiedyś , można było pomarzyć , tak jak o wycieczce do Chin . Tej ostatniej sobie nie kupie niestety , finanse w tym roku padły tak, że szkoda gadać , ale steak
czemu nie ? Popędziłam do Biedronki po moje
tuńczykowe odszkodowanie, za brak wycieczki oraz pusty portfel i przyrządziłam sobie pyszną wyżerkę . Tym większa rozpusta ,że w domu nikogo dzisiaj, poza moim kochanym psem nie było , chłopcy na wyjeździe, babcia u koleżanki , mąż w rozjazdach ..ach jaka cudowna cisza .. 😉
Powiem tylko , że to był świetny pomysł –
tuńczyk jest pyszny 😉

Składniki :2 łyżki jasnego
sosu sojowego1/2 łyżeczki
ostrej papryki mielonej1/2 łyżeczki
cukrusól do smaku2 łyżki
oleju rzepakowego
Steak wyjmujemy z opakowania i rozmrażamy , na talerzyku w lodówce – najzdrowiej i nie puści
wody . Do głębokiego talerza wlewamy
sos sojowy , dodajemy
cukier ,
ostrą paprykę i obtaczamy w tej marynacie
tuńczyka . Solimy , ale bardzo delikatnie bo
sos sojowy jest słony .

Pozostawiamy na 2 godziny w marynacie Smażymy na rozgrzanym
oleju , na średnim ogniu , około 5 minut z każdej strony , jeśli ktoś lubi mocniej wysmażony niż na zdjęciu , zwiększamy czas smażenia o 3 minuty . Zdejmujemy z patelni , polewamy sosem który na niej pozostał . Gotowe , można dodać placki z
cukinii , słodki sos
chilli lub po prostu co ,kto, lubi 😉