Wykonanie
Zakisiłam
buraczki ćwikłowe,a z pozostałej części powstała, ciekawa i smaczna propozycja na przystawkę do obiadu lub samodzielne danie. Jest lekko słodkawa i aromatyczna . Ja osobiście wolę ją wcinać samą z odrobiną
jogurtu – doskonała na kolację, błyskawiczna w wykonaniu i nie wchodzi w biodra 😉

Potrzebujemy tylko :1 pęczek
botwinki – nać
młodych buraczków2 ząbki
czosnku ,
pieprz ,
sól do smakułyżeczka czubata
cukru , łyżeczka
soku z cytryny , łyżka
oliwy ,
jogurt grecki
Botwinkę kroimy na dowolne kawałki , oddzielamy łodygi od liści . Na patelni – woku rozgrzewamy
oliwę i na gorącą wrzucamy zmiażdżone ząbki
czosnku , dorzucamy najpierw łodygi , smażymy około minutki-dwóch i dodajemy liście,dorzucamy
sól,
pieprz ,
cukier , krótko mieszamy i jak tylko zaczną zmniejszać swoją objętość zdejmujemy z ognia-dodajemy
sok z cytryny i kładziemy na talerz . Przyozdabiamy dużą łyżką
jogurtu greckiego ..Mniam .. 😉