Wykonanie
            Miałam ochotę na 
makaron z 
cukinią. A że 
makaron miałam akurat kokardki, to z 
cukinii postanowiłam wytworzyć wstążeczki sposobem podpatrzonym w jakimś programie kulinarnym – obieraczką do warzyw. 
Cukinię miałam zieloną i żółtą, więc żeby dodać koloru, pokroiłam w cienkie paski 
paprykę. Oto, co z tego wyszło:
makaron kokardkikawałek żółtej i zielonej 
cukiniiKolorowa 
paprykalistki 
bazyliioliwapieprz ziołowy, 
pieprz cayenne, 
papryka słodka, 
sóltrochę 
wodyMakaron ugotowałam al dente. Gdy się gotował obieraczką do warzyw obrałam 
cukinię w cienkie paski. Wrzuciłam ją na rozgrzaną 
oliwę. 
Paprykę czerwoną, żółtą i 
pomarańczową pokroiłam w cienkie paski i dodałam do smażącej się 
cukinii. Przewróciłam warzywa na drugą stronę i dodałam 
pieprzu ziołowego, szczyptę 
cayenne i sporą 
papryki. Zaczęło się przysmażać za mocno, więc chlupnęłam troche 
wody od gotowania 
makaronu, żeby wytworzył się sosik. Gdy wszystko zmiękło, posoliłam. Wyłożyłam na ugotowany 
makaron, polałam sosem i posypałam 
porwanymi drobno listkami 
bazylii. Kolorowe to było i pyszne. Smacznego!