Wykonanie
Ponownie zamarzyła mi się w ramach obiadu. Zamieszczałam już w styczniu przepis na domową pizzę na blogu – http://bettycook.pl/2013/01/pizza/ . Zdania nie zmieniam – nadal chwalę tamto ciasto, choć kołeczka nie wyszły idealnie 😉 Tamten podpiek jest zarówno smaczny oraz bardzo szybki i łatwy w przygotowaniu. Dzisiejszy będzie również łatwy i bardzo smaczny, lecz w jego przygotowanie będziemy musieli włożyć dużo więcej czasu.Przepis na to ciasto zaczerpnę łam ze strony, na której znajdują się przepisy
Magdy Gessler . Uważam, że był naprawdę warto. Jeżeli sami chcecie się o tym przekonać, wykonajcie je zgodnie z instrukcją poniżejReklamaSkładniki :340 g
mąki5 g
suszonych drożdży (ja użyłam 7 g świeżych prasowanych)1,5 łyżeczki
cukru1,5 łyżeczki
soli2 łyżeczki
oliwy250 ml letniej
wodyA teraz po kolei: Zaczynamy od rozpuszczenia
drożdży w letniej wodzie. Całość odstawiamy na 10 minut. W tym czasie w dużej misce mieszamy
mąkę razem z
solą i
cukrem, po czym dolewamy
wodę z rozpuszczonymi
drożdżami. Całość wykładamy na oprószony
mąką blat czy stolnicę i wyrabiamy ciasto przez około 5-10 minut w celu uzyskania jednolitej (w miarę jak na pierwszy raz;) ) konsystencji. Odstawiamy je, by sobie poleżało 10 minut.
Następnie dodajemy
oliwę i ponownie całość razem wyrabiamy (ciasto już jest przyjemne w dotyku). Dzielimy je na dwie równe części/kulki i przykrywamy folią aluminiową. Teraz najlepsze – odstawiamy je na jakieś 45 minut by urosło (dwukrotnie zwiększyło swoją objętość). Moje dwukrotnie nie zwiększyło, ale na szczęście wystarczyło 😉
W trakcie tego długiego oczekiwania na wyrośnięcie ciasta, możemy przygotować sobie składniki na wierzch. Tego czasu jest tak dużo, że nawet można po coś podskoczyć do sklepu 😉 Zrobiłam przegląd w lodówce i w szafkach i zrobiłam jeszcze dwa sosy: mocno
czosnkowy (
majonez,
śmietana,
czosnek – dużoooo) i „pomidorowy” (
śmietana,
majonez,
ketchup, wspomniana we wcześniejszych przepisach „diaboliczna” Harissa).
Ciasto rozwałkowujemy na kółeczka o średnicy mniej więcej 30 cm, układamy składniki na wierz i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 230’C na około 15 minut.
Uwierzcie – była rewelacyjna!!! Faktycznie, podpiek miał bardzo oryginalny, nietypowy smak (może to zasługa tej
oliwy z oliwek, a może po prostu przez to, że tak długo i starannie należało je wyrabiać?) No cóż, zniknęła w całości w ciągu 10 minut