Wykonanie
Gotowane
mięso – zamiast smażonego, podane z
kaszą – a nie z
ziemniakami, to zawsze dobra odmiana w codziennym menu. Do tego słoik
konserwowych ogórków i obiad na niedzielę gotowy.Składniki :1 kg
żeberek2-3
cebulegarść
suszonych grzybówmąka pszenna – 2 łyżkikostka
smalcu2 ząbki
czosnkuprzyprawy –
sól,
pieprz ziołowy,
papryka słodka w proszku,
majeranek,
czosnek w proszku,
liść laurowy,
ziele angielskieŻeberka myjemy i osuszamy papierowym ręcznikiem, a następnie porcjujemy według uznania.ReklamaPrzyprawiamy każde z osobna szczyptą
soli,
pieprzu ziołowego,
czosnkiem w proszku,
papryką w proszku i
majerankiem.
Przykrywamy talerzem lub obwijamy folią spożywczą i wstawiamy do lodówki na jakieś 40 minut.
Grzyby zalewamy letnią lub ciepłą
wodą i odstawiamy by się namoczyły – zmiękły.
Cebulę obieramy, przekrawamy na pół i kroimy w pół-talarki – nie za cienko.
Mięso obsmażamy z każdej strony na rozgrzanym
smalcu – ja zużywam około pół kostki na całe smażenie. Przekładamy je następnie do garnka z gotującą się
wodą w której są 2
listki laurowe i 5 ziarenek ziela anielskiego.
Wody leję tyle, aby prawie przykryła
żeberka. Już po przełożeniu z patelni do garnka pierwszej partii, wrzucam odcedzone z
wody grzybki.
Wciąż na tej samej patelni podsmażam delikatnie
cebulkę, a w momencie kiedy już zacznie się rumienić wsypuję 2 łyżki
mąki pszennej i razem mieszam całość. Tą gotową zasmażkę w całości przekładam do garnka z
żeberkami. Jeżeli coś z obsmażania
mięsa zostało jeszcze na patelni, to podlewam odrobiną
wody i wlewam do całości.
Całość gotuję/duszę pod przykryciem na małym ogniu około godzinę-półtorej, aż
mięso będzie miękkie. Podaję z
kaszą i
ogórkiem.