Wykonanie
Dzisiaj chciałam się z
Wami podzielić kolejnym pomysłem na pyszne jesienne śniadanie.
Dynie dostaliśmy od mojego Dziadka który już od wielu lat uprawia je dla siebie w przydomowym ogródku. Dzięki temu mamy stuprocentową pewność, że wyrosły bez żadnych nawozów i pestycydów. Oprócz tego taka
dynia naprawdę inaczej pachnie niż
dynia ze sklepu. Zapach czuć już po jej przekrojeniu, nie trzeba się w nie wwąchiwać żeby poczuć ten jesienny aromat a miąższ jest o wiele bardziej soczysty.Moja propozycja podania ?Placuszki z dyni, słodka
konfitura i pyszna jesienna
herbata :) Smacznego!


1 , 5 szklanki puree z upieczonej dyni4 łyżki
jogurtu naturalnego2
jajka (
żółtka i
białka osobno)łyżka
oleju kokosowego (można też użyć np.
oleju słonecznikowego)3 łyżki
cukru trzcinowego nierafinowanegodo 1,5 szkl.
mąki kukurydzianej (lub zwykłej
mąki pszennej)szczypta
soli,
cynamon,
cukier z prawdziwą
waniliąJak przygotować puree z upieczonej dyni ?
Dynię razem ze skorupką kroimy na pół a następnie na mniejsze kawałki. Umieszczamy ją w żaroodpornym naczyniu miąższem do dołu tak by w razie przypieczenia przypiekła się od góry jedynie skórka) i pieczemy w piekarniku w temperaturze ok. 200 stopni przez minimum pół godziny (w trakcie pieczenia można sprawdzać widelcem czy wchodzi on już delikatnie w kawałki dyni i czy jest już ona wystarczająco miękka). Miękką upieczoną
dynię wyjmujemy z piekarnika i miąższ delikatnie odrywamy od skórki. Puree można dodatkowo ugnieść widelcem albo zblendować w blenderze. Takie puree można wykorzystać od razu lub zamrozić i wykorzystać je później.Puree z dyni wymieszać z
jogurtem naturalnym,
żółtkami jajek, rozpuszczonym
olejem kokosowym. Dodać szklankę
mąki i
przyprawy (szczyptę
soli,
cynamon, odrobinę
cukru waniliowego). Jeśli ciasto jest za rzadkie dodać pozostałe po l szklanki
mąki.
Białka ubić osobno a następnie pianę dodać delikatnie do masy. Wymieszać łyżką aż składniki się połączą. Na patelni rozgrzać łyżkę
oleju kokosowego i smażyć na niej placuszki z dwóch stron aż się ładnie zarumienią.