Wykonanie
By MagicPot, 29 lipca 2015
Bitki wołowe każdy z nas nazywa to inaczej, czasem po prostu
mięso wołowe lub kotlety wołowe. Nigdy nie zastanawiałam się nad ich nazwą ale ostatnio słowo „bitki” skojarzyło mi się biciem
mięsa i tak wytłumaczyłam sobie nazwę dla tego
mięsa. Moja mama bardzo często przygotowywała je z
ryżem – uwielbiałam taki zestaw, ale
bitki pasują także do
ziemniaków a nawet bardzo dobrze komponują się z
kaszą gryczaną lub bulgur czy też z domowymi kopytkami ziemniaczanymi . Ze względu iż mój średni chłopak uwielbia zasmażane
buraki to do tego obiadu zawsze je przygotowuję.700g
wołowiny, może być w jednym kawałku,pół szklanki, tj. około 130ml
śmietanyszklanka
mąkidwa ząbki
czosnkujedną – dwie
cebuleolejocetprzyprawy:
sól,
pieprz czarny świeżo mielony,
ziele angielskie,
liście lauroweopcjonalnie około 5 sztuk
pieczarekMięso myję w letniej wodzie i osuszam ręcznikami papierowymi. Jeżeli kupiliście
mięso w jednym kawałku to należy pokroić w plastry w grubości około 1cm – nie muszą być równe, ważne by nie były za grube.
Cebulę obieram z zewnętrznych uschniętych łusek i kroje je w połówki talarków, a
czosnek w cienkie paseczki.Na patelni rozgrzewam
olej.Pokrojone w kotlety
mięso wołowe (można delikatnie obtłuc a następnie) obtaczam z obu stron w
mące i układam na patelni. Kotlety mają się zarumienić ale nie przypalić.Do ostatniej partii smażonych bitek wrzucam
cebulę i duszę ją. Wielbiciele
pieczarek mogą dorzucić pokrojone w plasterki
pieczarki i dusić wraz z
cebulą. Jeżeli jest taka konieczność to wyciągam kotlety wcześniej a
cebulę pilnuję by się nie przypaliła.Usmażone
bitki wkładam do garnka, wrzucam pokrojony w plasterki
czosnek, dorzucam podduszoną
cebulę wraz z całym
olejem i pozostałościami z patelni. Następnie zalewam przegotowaną ciepłą lub gorącą
wodą, tak by
mięso było pod
wodą około 1cm. Dorzucam kilka ziarenek
ziela angielskiego, jeden
liść laurowy i jedną łyżkę
octu – obecnie stosuję
jabłkowy, delikatnie mieszam i pozostawiam na kuchence na średnim ogniu pod przykryciem by się dusiło przez około 1 godzinę.Pod koniec duszenia, tj. tuż przed podaniem, podkręcam moc pod garnkiem i gdy zacznie się gotować zagęszczam sos
mąką ziemniaczaną: do słoiczka po np.
koncentracie pomidorowym wlewam sos i dwie płaskie łyżeczki
mąki, dobrze mieszam poprzez intensywne wstrząsy i ciągle mieszając wlewam wymieszaną
mąkę. Po paru chwilach sos powinien zgęstnieć.Smacznego!Polecam przepisy na dodatki do bitek wołowych: