Wykonanie
Zbyt rzadko o nich pamiętam. To błąd, bo są przepyszne. Jest też jeszcze jedna ważna dla mnie rzecz- ilekroć ich spróbuję w pamięci mam od razu moją Babcię kręcącą się po kuchni, smażącą pewnie kilogramy takich placuszków dla swoich wnuczek i wnuczków... Ech, więc to placki sentymentalne :) Znacie ten smak ? jeśli nie, koniecznie! koniecznie spróbujcie.
Składniki na ok. 20 sztuk:1 szklanka
maki pszennej + 1-2 łyżki do podsypania1 płaska łyżeczka
sody oczyszczonej1/2 szklanki
śmietany1
żółtkoszczypta
soli1/2 łyżeczka
cukru pudruolej do smażeniaPrzygotowanie:Mieszam łyżką wszystkie składniki ciasta w misce tak by się połączyły, po czym przekładam ciasto na stolnicę, podsypuję jeszcze lekko
mąką i ręką wyrabiam 2-3 minuty. Wałkuję ciasto na placek o grubości ok. 0,5 cm i radełkiem wykrawam placuszki, np. w kształcie rombów. Na patelni rozgrzewam 3-4 łyżki
oleju i na gorący kładę surowe placki. Smażę je na rumiano z obu stron. Wyjmuję na talerz z papierem do odsączenia. Podaję zarówno ciepłe jak i zimne, np. z
dżemem lub
miodem.Przepis odtworzony ze wspomnień.