Wykonanie

Niby taki prosty pomysł, a odkryłam go teraz. Ciasto z
kaszy manny! Z drobnej
kaszy robi się przecież desery,
ciastka, słodkości. Więc dlaczego nie upiec od razu większego ciasta?Przepis zobaczyłam na blogu Konsti . Od razu mi się spodobało. Już przed upieczeniem dałam mu plus za to, że zdrowe, że z
rodzynkami, że wreszcie proste. Bez
mąki i
masła. W oryginalnym przepisie jest
cukier, który ja zastąpiłam
miodem – jest bardziej aromatyczny, a też słodki. W cieście wylądowały
rodzynki,
pestki dyni i
słonecznika. Upiekłam je w małej babkowej foremce. I wyszedł mi przy okazji fajny, acz niezamierzony efekt. Dzięki charakterystycznemu brzegowi, jaki forma nadała ciastu, dało się kroić na takie „kawałki w sam raz” :) Takie małe skrzydełka.To na pewno nie jest ostatnie ciasto z
kaszy manny, jakie robię. Mam ochotę poeksperymentować z
przyprawami,
owocami, ziarnami i proporcjami składników - może wyjdzie mi coś ciekawego?

Składniki:1 szklanka
kaszy manny1 szklanka
kefiru lub
jogurtu naturalnego2 łyżeczki
miodu1
jajko1 łyżeczka
proszku do pieczeniaszczypta
solibakalie, pestki, ziarna – u mnie
rodzynki i
pestki słonecznika i dyniPrzygotowanie:
Kaszę wymieszać z
kefirem, dodać
cukier i
jajko, pozostawić na 2-3 godziny. Wsypać
proszek do pieczenia,
sól,
rodzynki i pestki, jeszcze raz dokładnie wymieszać. Wlać do niewielkiej formy i piec w piekarniku w temp. 170°C przez około 30 minut. Ale nie dłużej – bo ciasto będzie suche i gumiaste. Po wyjęciu z piekarnika można je polać słodkim sosem albo
śmietanką. Niezależnie od tego czy z czy bez polewy, najlepiej smakuje na ciepło.