Wykonanie

Z
bólem serca muszę przyznać, że nasze wakacje powoli dobiegają końca. Dwa tygodnie zleciały...nawet nie wiem kiedy.
Będę je bardzo miło wspominać, nie tylko ze względu na to, że zwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc. Ja cieszę się bardzo, że mogłam przetestować kilka tradycyjnych chorwackich specjałów. Swoją przygodę rozpoczęłam dość asekuracyjnie. Na targu w Trogirze kupiłam pachnące latem, niezwykle soczyste
owoce. Postanowiłam przygotować tradycyjne chorwackie naleśniki, czyli palaćinke.Składniki (2 porcje):naleśniki200 g
mąki pszennej2
jajka1 szklanka
mleka1 łyżka
cukrusyrop3 łyżki
cukrusok z 3
cytrynkilka
malin1 łyżka
masłaowoce2
nektarynki100 g
malin4
figiW garnku łączymy wszystkie składniki na naleśniki, a następnie na dobrze rozgrzanej patelni smażymy cieniutkie placuszki.
Cukier wysypujemy na drugą, czystą i suchą patelnię. Czekamy, aż zacznie się rozpuszczać (około 3-4 minuty). Wlewamy
sok z cytryn i wrzucamy kilka
malin. Doprowadzamy całość do wrzenia i dodajemy
masło. Na
syropie układamy przekrojone na ćwiartki
figi i
nektarynki pokrojone w kostkę (
maliny podamy świeże). Chwilkę je dusimy w soku.
Owoce wyjmujemy z
syropu. Na patelni układamy złożone naleśniki. Podgrzewamy je chwilkę i przenosimy na talerz. Podajemy razem z
owocami.

I wspomnienie Trogiru:
