Wykonanie

Przygotowywałam już kilka wersji tego dania, ale chyba ta (z
zielonym groszkiem) przedstawiona przez producenta
makaronu najbardziej mi smakuje. Wprowadziłam tylko kilka drobnych poprawek do oryginalnego przepisu.
Cannelloni jest sycące, aromatyczne i bardzo proste do zrobienia. Ostrzegam tylko, że to bomba kalorii!Składniki (4 spore porcje):opakowanie (250 g)
makaronu cannelloni500 g
mięsa mielonego z
łopatki wieprzowej3 ząbki
czosnku1 puszka
pomidorów bez skórki1 łyżka posiekanych listków
szałwii1/4 łyżeczki
bazylii1/4 łyżeczki
tymiankuszczypta
soliszczypta
pieprzu1 puszka
zielonego groszku100 g
żółtego serasos beszamelowyolej do smażenia
Mięso płuczemy pod bieżącą
wodą i osuszamy na ręcznikach papierowych. Następnie mielimy je. Na rozgrzaną patelnię wlewamy 3 łyżki
oleju i wrzucamy posiekane drobno ząbki
czosnku. Prawie od razu dokładamy
mięsko i przesmażamy je około 10 minut. Pod koniec dodajemy
sól i
pieprz.
Pomidory umieszczamy w kielichu blendera razem z
ziołami. Rozcieramy całość na jednolity mus. Sos wlewamy do
mięsa. Farsz gotujemy chwilę bez przykrycia, by zrobił się gęsty (około 15 minut). Do prawie gotowego nadzienia dodajemy odcedzony
zielony groszek.
Makaronu nie gotujemy. Napełniamy powyższym farszem rurki (ja stawiam sobie je pionowo na talerzyku i dopiero wtedy je nadziewam) i układamy w wysmarowanym
olejem naczyniu żaroodpornym (najlepiej by było prostokątne).Przygotowanym
sosem beszamelowym zalewamy dokładnie rurki (każda musi być obtoczona w sosie, bo inaczej będzie twarda). Formę owijamy folią aluminiową i umieszczamy w piekarniku nagrzanym do 200*C. Całość zapiekamy w piekarniku około 30 minut w temperaturze 200*C. Następnie ściągamy folię, a na sos wykładamy starty na grubych oczkach tarki
żółty ser.
Cannelloni ponownie wkładamy do piekarnika (180*C/15 minut). Gotowe danie dekorujemy
ziołami.

