ßßß Cookit - przepis na Pączki dla alergików- bez glutenu, białego cukru i nabiału

Pączki dla alergików- bez glutenu, białego cukru i nabiału

nazwa

Wykonanie

Dzisiejsze pączki powstały z myślą o moim siostrzeńcu alergiku i karmiącej siostrze. Bezglutenowe pączki nie są tak elastyczne jak tradycyjne na mące pszennej, za to mają bardzo chrupiącą skórkę i puszyste wnętrze. Pączki posłodziłam i obtoczyłam po upieczeniu w zdrowym cukrze brzozowym. Wnętrze zaskoczy nas naturalną słodyczą kremu daktylowo-kakaowego. Zapraszam smakowicie i zdrowo!
Składniki (na ok. 17 pączków):
· 550 g przesianej mąki ryżowej pełnoziarnistej BIO
· 250 g mąki z ciecierzycy BIO
· 4 żółtka
· 50 g drożdży
· 1,5 szklanki ciepłego mleka ryżowego z migdałami BIO
· szczypta soli
· 1/2 szklanki ksylitolu
· ok. 1/3 szklanki oleju rzepakowego
· 1,5 łyżki spirytusu
· skórka z jednej cytryny
· sok z 1/2 cytryny
olej rzepakowy do smażenia ok. 2 l
Nadzienie:
· 450 g suszonych daktyli BIO
· 4-5 łyżek mleka ryżowego z migdałami BIO
· łyżka dobrego kakao
Posypka:
· kilka łyżek ksylitolu
Składniki muszą być w temp. pokojowej. Robimy zaczyn- podgrzewamy mleko ryżowe, aby było ciepłe. Do rozkruszonych drożdży dodajemy 2 łyżki ksylitolu, zalewamy ciepłym mlekiem, dodajemy 3 łyżki mąki ryżowej. Mieszamy, aby nie było grudek. Odstawiamy pod przykryciem w ciepłe miejsce na około 20 minut, aż zaczyn wyrośnie. W dużej misce mieszamy resztę mąki ryżowej i z ciecierzycy, sól, ksylitol, dodajemy rozczyn, żółtka, olej, spirytus, skórkę i sok z cytryny. Całość dobrze wyrabiamy. Kiedy ciasto odchodzi od dłoni, przykrywamy ściereczką, odstawiamy w ciepłe miejsce i czekamy, aż wyrośnie -1-1,5 godziny.
Po tym czasie z ciasta formujemy pączki - najlepiej niezbyt duże - nadziewamy je daktylowym farszem.
Farsz:
Dkatyle siekamy, zalewamy mlekiem ryżowym i zagotowujemy. Gotujemy na małym ogniu aż zmiękną. Odstawiamy na ok. 1 godzinę pod przykryciem. Blendujemy na gładki krem- w razie potrzeby dolewamy mleko ryżowe. Pod koniec dodajemy kakao.
Pączki ponownie odstawiamy do wyrośnięcia. Smażymy w garnku na głębokim oleju- ja używam rzepakowego. Ważne aby temperatura oleju nie była ani za niska, ani za wysoka. Po wrzuceniu na rozgrzany tłuszcz partii pączków (max. 6 sztuk, aby temperatura oleju nie spadła), przykrywamy garnek pokrywką. Kiedy ładnie się zarumienią (na średnim ogniu ok. 5 minut z jednej strony), obracamy na drugą stronę i smażymy już bez przykrycia (kolejne 5 minut). Pączki podczas pieczenia ładnie pękają (ze względu na brak glutenu nie są tak elastyczne jak tradycyjne pączki), na wierzchu stają się chrupiące, a w środku pozostają puszyste. Wykładamy na ręcznik papierowy. Kiedy odciekną z nadmiaru tłuszczu, obtaczamy je w ksylitolu. Smacznego!
Źródło:http://fully-flavoured.blogspot.com/2015/01/paczki-dla-alergikow-bez-glutenu-biaego.html