Wykonanie
Dzisiaj pachnący, świeżutki
chleb domowego wypieku. Bochenek jest mięciutki i jasny w środku z chrupiącą, pyszną skórką. Zachęcam Was do upieczenia takiego swojego
chleba bo jest naprawdę bardzo łatwy w przygotowaniu. Do wypieku potrzebne będą tym razem zwykłe
drożdże - świeże albo suszone. Mówię Wam - taki świeży
chleb z domowym
masłem to coś pysznego!Dzisiejszy wpis powstał w ramach wspólnej zabawy blogerów "Wypiekanie na śniadanie". Tym razem do pieczenia zachęcił nas i przepis podał Paweł . Swój
chleb nazwał szwajcarskim ze względu
między innymi na nacięcie w kształcie krzyża jakie robi się na bochenku a kojarzące się ze szwajcarską flagą.
Zwykły chleb pszenny drożdżowyczas przygotowania: 35 minut + 2 h wyrastania + 1 h pieczenia + czas studzeniaskładniki:300 g
mąki pszennej typ 750 + 2 łyżki do podsypania i oprószenia bochenka300 g
mąki pszennej typ 450370 g
wody20-25 g świeżych
drożdży (albo 2 łyżeczki
drożdży instant)2 łyżeczki
cukru2 łyżeczki
soli![](/Data/Images/smacznapyza.blogspot.com\2015_slash_03_slash_atwy-chleb-pszenny-na-drozdzach/l/-1874992275.JPG)
![](/Data/Images/smacznapyza.blogspot.com\2015_slash_03_slash_atwy-chleb-pszenny-na-drozdzach/l/-1387868588.JPG)
Jak upiec
chleb pszenny drożdżowy?Obie
mąki przesiałam do miski. Można użyć jednego rodzaju, np.
mąki uniwersalnej typ 650.
Drożdże wkruszyłam do kubka, dodałam
cukier i 2 łyżeczki
mąki. Wlałam ok. 100 g
wody i rozmieszałam aż powstała gładka masa. Odstawiłam ją na 10 minut a następnie wlałam do miski z
mąką. Dolałam resztę
wody i dosypałam
sól. Zarobiłam ciasto a kiedy składniki się połączyły wyrabiałam ok. 20 minut. Można użyć robota wtedy będzie łatwiej i szybciej, ale ja wolę jednak popracować nad
ciastem ręcznie.Dobrze wyrobione ciasto uformowałam w kulę a miskę przykryłam szczelnie. Odstawiłam na godzinę do wyrastania. Wyrośnięte ciasto odgazowałam uderzając w jego powierzchnię pięścią. Następnie wyłożyłam na lekko omączony blat, nieco rozciągnęłam, złożyłam zawijając brzegi do środka i uformowałam okrągły bochenek. Położyłam go, złączeniem ciasta do dołu, na arkuszu papieru do pieczenia posypanym lekko
mąką. Przykryłam miską i zostawiłam na kolejną godzinę.W połowie tego czasu włączyłam piekarnik nastawiając go na 250 st. C. Od razu też wstawiłam do środka garnek żeliwny z pokrywą żeby zdążył się nagrzać. Mój garnek ma średnicę 20-23 cm.Zobacz przepis na
chleb na zakwasie pieczony w taki sam sposób czyli w garnkuPaweł, autor przepisu, radzi żeby czas wyrastania nie przekraczał godziny bo ciasto może przerosnąć i później nie będzie miało właściwej konsystencji. Więc po niecałej godzinie swój
chleb oprószyłam z wierzchu
mąką i bardzo
ostrym nożem nacięłam na krzyż. Bardzo ostrożnie wyjęłam nagrzany garnek, zdjęłam pokrywę i przełożyłam do wnętrza
chleb, razem z papierem na którym leżał. Założyłam pokrywę i wstawiłam garnek z powrotem do piekarnika. Zmniejszyłam też temperaturę z 250 st. C do 200 st. C. Po 30 minutach usunęłam pokrywkę i piekłam
chleb jeszcze kolejne pół godziny. Po upieczeniu studziłam bochenek na kratce.Świeżo upieczony
chleb pachnie bosko, ale radzę uzbroić się w cierpliwość i kroić go dopiero kiedy spokojnie ostygnie.Jeśli nie macie żeliwnego garnka użyjcie dużego naczynia ze szkła żaroodpornego, takiego w którym pieczecie
kurczaka albo robicie zapiekanki. Uformujecie wtedy podłużny bochenek z ciasta.
![](/Data/Images/smacznapyza.blogspot.com\2015_slash_03_slash_atwy-chleb-pszenny-na-drozdzach/l/-1928047194.JPG)
![](/Data/Images/smacznapyza.blogspot.com\2015_slash_03_slash_atwy-chleb-pszenny-na-drozdzach/l/-1390848552.JPG)
We wspólnym pieczneiu udział wzięli:Paweł -
chleby.infoBożena - Moje domowe kucharzenieAgnieszka - Maryna w kuchniLidia - zdjecie na FBBernadetta - Mój kulinarny pamiętnikMarzena - Kulinarne szaleństwa ManiusiJustyna - Gotowanie i pieczenieIwona - Blogotowanie z pasją
Kasia - Mia cucinaEwelina - Stylowa kuchniaJola - Smak mojego domu
Marta - Kornik w kuchniArletta - zdjęcie na FB
Alina - Ala pieczeDorota - Moje małe czarowanieMałgosia - Smaki AlzacjiMonika - Matka wariatka