Wykonanie
Oj .. z moim krzyżem jest niekrzyżowo i w
sumie bardzo żałuję, że przeniosłam
chleb do garnka bo naprawdę pięknie wyrósł, miał piękne wzory od kosza w którym rósł i strasznie mi go szkoda :-(
Chleb na drożdżach ma tę zaletę, że bez zbędnych naczyń trzyma swój piękny kształt podczas wypiekania dzięki glutenowi jaki ukrywa się w mąkach pszennych ... z żytniej raczej się rozlewa, niestety :-)
Chleb jest tak prosty, że można go wypiekać nawet codziennie :-) Ja polecam bo jest nie dość, że piękny, nawet bez krzyża :-) to pachnący, chrupiący i po prostu rewelacyjny!
według przepisu Pawła600 g
mąki pszennej (zwykłej, jasnej)370 g
wody2 łyżeczki
soli2 łyżeczki
cukru2 łyżeczki suchych
drożdży (albo 20-25 g świeżych)Powyższe składniki są na dość duży bochenek. Dopasowany do naszego dużego naczynia żeliwnego. Jeżeli macie małe naczynie to stosownie proporcjonalnie zmniejszcie ilość składników.Wszystkie składniki łączymy ze sobą i wyrabiamy gładkie, elastyczne ciasto (przez 15-20 minut). Przekładamy do miski, przykrywamy ściereczką i zostawiamy na 1 godzinę do wyrośnięcia. Następnie uderzamy ciasto pięścią żeby je odpowietrzyć i formujemy bochenek. Układamy go na posypanym
mąką papierze do pieczenia (takim trochę większym żebyśmy mogli
potem razem z tym papierem przenieść bochenek do garnka żeliwnego). I zostawiamy do wyrośnięcia. Dobrze by było żeby czas wyrastania nie przekroczył 1 godziny. Chodzi o to, żeby
chleb nie przerósł za bardzo. Sęk w tym, że musi wyrastać jeszcze w piekarniku podczas pieczenia. A jak teraz za bardzo wyrośnie to już w piekarniku nie będzie miał siły i nie osiągniemy zamierzonego rezultatu.Pół godziny przed końcem wyrastania
chleba wkładamy do piekarnika garnek żeliwny razem z pokrywką i nagrzewamy do maksymalnej możliwej temperatury.Gdy już
chleb wyrośnie (po mniej więcej godzinie) oprószamy go
mąką i nacinamy żyletką wzdłuż i wszerz. Taki krzyż po prostu robimy. Posypanie
mąką jest istotne. Zapobiegnie nadmiernemu przypalaniu się
chleba (i nada zamierzony wygląd).Garnek żeliwny wyjmujemy z piekarnika (bardzo ostrożnie!), zdejmujemy pokrywkę, chwytając za krawędzie papieru do pieczenia przenosimy
chleb do garnka żeliwnego, zakrywamy pokrywką i chowamy do piekarnika. Zmniejszamy temperaturę do 220 stopni i pieczemy 30 minut. Po 30 minutach zdejmujemy pokrywkę i pieczemy kolejne 30 minut.Po upieczeniu
chleb około godziny studzimy na kratce. Raczej nie kroimy na ciepło (chociaż pokusa jest ogromna).
Chleb podczas stygnięcia uzyskuje jeszcze swoją pożądaną strukturę.Smacznego!Wypiekały ze mną następujące osoby :Paweł z blogu Pieczenie
chleba i inne przepisyBożena z blogu Moje domowe kucharzenieIza z blogu Smaczna pyzaBernadeta z blogu Mój kulinarny pamiętnikMarzena z blogu Kulinarne szaleństwa ManiusiJustyna z blogu Gotowanie i pieczenieIwona z blogu Blogotowanie z pasją
Kasia z blogu Mia cucinaEwelina z blogu Stylowa kuchniaJola z blogu Nasze życie od kuchni
Marta z blogu Kornik w kuchnArleta z fb Insulina
Alina z blogu Ala piecze i gotujeDorota z blogu Moje małe czarowanieAgnieszka z blogu Maryna w kuchniMonika z blogu Matka wariatka