ßßß
Czytelnicy mojego bloga wiedzą, że ostatnio zakochałam się w bazylii i odkrywam jej smak w wersji na słodko. Na blogu pojawiła się ostatnio bazyliowa panna cotta z poziomkami, domowe lody bazyliowe bez jajek i lemoniada bazyliowa.Dziś zapraszam na syrop bazyliowy. Póki co przetestowałam go jako napój rozcieńczony zimną wodą. I myślę do jakiego dania by go jeszcze wykorzystać... ? A może Wy mi podpowiecie ?
Czas przygotowania: 10 minut + 6 godzinSkładniki:200 g wody120 g cukru25-30 g listków bazyliisok z 1/2 limonkiWykonanie:W garnuszku przygotowujemy syrop: gotujemy wodę z cukrem. Gdy cukier się rozpuści wrzucamy do niego listki bazylii i rozgniatamy je drewnianą łyżką. Garnuszek przykrywamy i odstawiamy na 6 godzin w chłodne miejsce. U mnie stał cała noc. Po tym czasie listki odcedzamy i bardzo dokładnie odciskamy je na sitku lub w dłoniach. Do syropu dodajemy sok z limonki, mieszamy. Syrop przelewamy do czystej butelki i przechowujemy w lodówce. Jeśli chcemy przechowywać go przez dłuższy czas, wtedy należy go spasteryzować.