Wykonanie
Bardzo lubię tradycyjne mielone i przynajmniej 2
razy w miesiącu goszczą one na naszym
stole. Robię zarówno wieprzowe, jak i mieszane wieprzowo-wołowe. Zdarzają się też typowe
rumsztyki z samej
wołowiny, bo takie najbardziej lubi mój Tato. Dzisiaj jednak postanowiłam poeksperymentować i dodałam do zmielonej
łopatki suszonych podgrzybków.Wyszło pysznie. Mam więc jak by to powiedział Karol Okrasa kolejny złamany przepis.
Składniki:70 dkg zmielonej
łopatki wieprzowej1
jajko1 bułeczka pszennagarść suszonych podgrzybków1/2
cebuli2 ząbki
czosnku1 łyżeczka
majerankusól,
pieprz do smaku
bułka tarta do obtoczenia kotletów
olej kujawski do smażenia1
cebula do pokrojenia na patelnię1 łyżka
masłakilka gałązek świezego
tymiankuSposób przygotowania:
Mięso kupiłam w całości ( u mnie w domu nie uzywamy gotowego mielonego), umyłam, pokroiłam w dużą kostkę i przepuściłam przez maszynkę razem z namoczoną i wyciśniętą
bułką. Do tak przygotowanego
mięsa wbiłam
jajko, dodałam
sól pieprz, pokrojoną w drobną koteczkę
cebulę i zmiażdżony przez praskę
czosnek.
Grzyby zalałam
wodą i lekko odgotowałam, odcedziłam i pokroiłam w kosteczkę, dodałam do całości. Tak przygotowaną masę wyrabiałam około 10 min. Następnie uformowałam kotlety ( z tej porcji wyszło mi 10 szt), które lekko obtoczyłam w
bułce tartej. Patelnię nagrzałam, wlałam 3 łyżki
oleju i smażyłam kotlety aż do momentu zarumienienia (około10 min).Następnie na podsmażone już kotlety dodałam pokrojoną w piórka
cebulę, jedną łyżkę
masła oraz pół szklanki
wody w celu uzyskania sosu. Dusiłam na malutkim ogniu 15 minut. Podałam z z
konfiturą z
czerwonej cebuli i
ziemniakami.
Smacznego :)