Wykonanie
Szynkę piekłyśmy z Mamą na niedzielny obiad, ale jak to u mnie bywa, mam mały poślizg na blogu:) Wrzucam jednak ten przepis dzisiaj zamiast innych, bo do Wielkanocy zostało parę dni, a to
mięsko się idealnie nadaje na świąteczny obiad...polecam.
Składniki :1,2 kg
szynki b/k5 dkg suszonych
śliwek5 dkg
suszonych moreliMarynata :1/2 główki
czosnku4 łyżki
oliwy1 łyżka
miodu1 łyżka
sosu sojowegosólpieprzmajeranekczerwona papryka w proszku
Sposób przygotowania :
Mięso umyć, osuszyć, przełożyć do pojemnika ( z pokrywką). W miseczce połączyć
oliwę,
miód,
sos sojowy, przeciśnięty przez praskę
czosnek, pół płaskiej łyżeczki
soli,
pieprzu i
papryki oraz łyżeczkę
majeranku.
Mięso przedziurawić na wylot długim nożem i nafaszerować
śliwkami i
morelami. Ja miałam
szynkę zwartą, więc nie było konieczności obwiązywania jej sznurkiem, ale w przeciwnym wypadku dla otrzymania ładnego kształtu, warto to zrobić. Tak przygotowane
mięso natrzeć marynatą, przykryć pokrywką i odstawić do lodówki na 24 godziny. Po 24 godzinach obrócić
mięso na drugą stronę i ponownie natrzeć marynatą z dna pojemnika. Pozostawić w lodówce na kolejną dobęPo tym czasie zapeklowane
mięso przełożyć do naczynia żaroodpornego. Piec przez 80 minut w piekarniku z termoobiegiem nastawionym na 180 st.C.Smacznego