Wykonanie
Witam!Otwierając lodówkę w poszukiwaniu czegoś co by się nadawało na obiad,,znalazłam
drożdże, no tak zapomniałam,że w ogóle tam są. Szybciutko sprawdziłam datę ważności, i już wiedziałam co dziś
będę robiła...ROGALIKI. Osobiście bardzooo lubię.Do pomocy zaangażowałam swojego synka,który miał nie rada frajdę.Będziemy potrzebowali:1 kg
mąkikostka
drożdży2
margaryny2
cukry waniliowe1/2 szklanki
cukru4
jajkaduży kubek
śmietanydżem,
czekolada,co lubimy najbardziej (ja użyłam nutelli i
powideł śliwkowych)
Mąkę i
drożdże posiekaj nożem,dodaj oba rodzaje
cukru,
margarynę,2 całe
jajka i dwa
żółtka,na koniec kwaśną
śmietanę. Zagnieć na jednolitą masę. Ja ciasto dziele na ok. 6-7 części, które po kolei wałkujemy na ciasto o grubości ok. 3mm. Ciasto kroimy tak jak pizzę,na trójkąty. Na każdy trójkąt nakładam odrobinę
dżemu etc,i zawijamy rogaliki. Gotowe smarujemy ubitym
białkiem i posypujemy odrobiną
cukru. Ułóż na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce i piecz około 20-30 minut (zależy od piekarnika i wielkości naszych rogalików) w temp. 180 stopni. (Piekę bez termoobiegu)Z tych proporcji wychodzą dwie kopiaste tacki ;)tak około 100 rogalików