Wykonanie
Kukurydza... co ona ma w sobie tak wyjątkowego, że ugotowana, podana z
masełkiem i
solą smakuje tak cudownie? Czy Wy, jak byliście dziećmi, podczas robienia sałatki wyjadaliście jej ziarenka? W tym roku niecierpliwie czekałam na pojawienie się świeżych kolb w sklepach. Wczoraj przy okazji robienia zakupów wpadło mi w oko małe opakowanie tego żółciutkiego warzywa. Kiedyś słyszałam o serwowaniu
kukurydzy na ostro, a że lubuję się w wyrazistych smakach postanowiłam spróbować taką zrobić. I mój pomysł okazał się być idealny.Ps. Nie zrywajcie
kolb kukurydzy z obcych pól, lepiej jest kupić je w sklepie - ja kiedyś opętana wielką chęcią zjedzenia jej zerwałam z
pola kukurydzę... pastewną. Dla
baranów.:))))))))))))))Składniki:2
kolby kukurydzy1/2 szklanki
mlekamasło1 1/2 łyżeczki
płatków chilli2 łyżeczki
słodkiej paprykipo 1/2 łyżeczki
majeranku,
oregano,
bazylii,
lubczyku i
soli1. W dużym garnku gotujemy
wodę z
mlekiem i 1 łyżeczką
soli, dodajemy przepołowione na pół
kolby kukurydzy i trzymamy na ogniu ok 30 minut (ziarna muszą zmięknąć).2. W moździerzu rozcieramy ze sobą
płatki chilli,
słodką paprykę,
zioła i
sól.
3. Odcedzoną
kukurydzę nabijamy na patyki do szaszłyków, smarujemy
masłem i posypujemy przygotowaną
mieszanką przypraw. PYSZNOŚCI!!!!!!!