Wykonanie

Na bazie
bagietek pszenno-żytnich powstały
bagietki orkiszowo- żytnie, z dodatkiem
mąki pełnoziarnistej, zawsze to trochę zdrowiej... Choć i do tych pszennych też nic nie mam, bo były pyszne, a pszenica raz kiedyś nie zaszkodzi. W domowym
pieczywie przynajmniej wiemy co jemy, w tym sklepowym niestety nie za bardzo. Dlatego ja
pieczywa nie kupuję. Dla urozmaicenia codziennego menu
chlebowego, co jakiś czas piekę
bułki, teraz także
bagietki. Przygotowanie
pieczywa w domu nie zajmuje wiele czasu, dla mnie jest to chwila, a radość z uzyskanego efektu i zadowolone twarze domowników- bezcenne... :-) Z podanych składników wychodzą 4
bagietki (to nie jest wiele, choć może tak się wydawać). Można je przygotować tak jak te pszenne, podsypując
mąką blat i
bułki (
mąka nadaje im super smak i wygląd) ale można również podsypać ziarnami tak dla urozmaicenia. U mnie podsypane
sezamem i
siemieniem lnianym.
Mąkę pełnoziarnistą możemy zastąpić orkiszową jasną , wówczas musimy jej dać troszkę więcej niż pełnoziarnistej.Składniki:- 150g
mąki orkiszowej jasnej, u mnie typ750- 100g
mąki orkiszowej pełnoziarnistej (lub zamiennie 130g
mąki orkiszowej jasnej)- 250g
mąki żytniej chlebowej, żurkowej (jasnej)- 30g świeżych
drożdży- 350ml
wody (część
wody można zastąpić
mlekiem lub
kefirem)- 1 i 1/3 płaskiej łyżeczki
soli- 30g stopionego
masłaDodatkowo:- kilka łyżek
mąki do podsypania blatu i
bułek lub ziarna (u mnie
siemię lniane i
sezam)- oliwa/olej do posmarowania miski- rozbełtane
jajko do posmarowania
bagietek (nie trzeba)Do kubeczka rozkruszyć
drożdże, dodać 2 łyżki
mąki, dolać trochę letniej
wody i dokładnie zamieszać. Odstawić na kilka minut aż zaczyn podrośnie.

W misie miksera umieścić pozostałą
mąkę, dodać
sól, stopione, letnie
masło i ciepłą (nie gorącą)
wodę oraz wyrośnięty zaczyn i przy użyciu haka wyrobić gładkie ciasto. Można także ręcznie. Ciasto będzie się lekko kleić.Przekładamy je do przesmarowanej
olejem miski (najlepiej pomóc sobie plastikową szpatułką), uformować kulę i odstawić pod przykryciem do wyrastania w ciepłe miejsce aż podwoi swoją objętość. U mnie trwa to ok.30 minut.

Wyrośnięte ciasto wykładamy na podsypany
mąką lub ziarnami blat, rozpłaszczamy dłońmi i składamy w kopertę, czynność powtarzamy jeszcze 1-2
razy.

Następnie dzielimy ciasto na 4 części i z każdej formujemy wałeczek, rozciągając go na szerokość blaszki i dowolnie okręcając. Podsypujemy
mąką lub ziarnami (ciasto lekko się klei). Odkładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia (można przesmarować rozbełtanym
jajkiem, wówczas ładnie błyszczą) i odstawiamy na ok.15 minut (do napuszenia).

Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 230*C i pieczemy ok.20-25 minut na programie góra-dół.




wersja bez ziaren,
bagietki obtoczone w
mące:


Smacznego :-)