Wykonanie
Nie wiem skąd to skojarzenie, ale ciasto ucierane zawsze kojarzy mi się z jesienią ... może dlatego, że moja mama często je piecze z sezonowymi
owocami, a tych - wiadomo - jesienią jest najwięcej.Właściwie to wystarczy
mieć jeden "żelazny" przepis na takie ciasto, i modyfikować je tylko
owocami.U mnie dziś z
borówkami i
morelami, a przepis na ciasto pochodzi z bloga Danusi TUTAJ, na którym znalazłam wiele fajnych, prostych przepisów bliskim memu
sercu ...takich, które piekło się kiedyś w moim rodzinnym domu :)

Składniki:2 czubate szklanki
mąki1 szkl.
cukru1k.
masła (ja dałam
Kasię)1
cukier waniliowy3 płaskie łyżeczki
proszku do pieczenia6 jaj7 łyżek kwaśnej
śmietanydowolne
owoce: ja miałam 200g
borówek i 250g
moreliWykonanie:

Tłuszcz,
jajka,
śmietanę wyjąć wcześniej z lodówki, ale wszystkie produkty miały pokojową temperaturę.
Masło (
margarynę) rozkręcamy z
cukrem i
cukrem waniliowym, dodając kolejno po 1
żółtku. Przesianą
mąkę dodajemy partiami do ubijanej masy wraz z
proszkiem do pieczenia. Na koniec dodajemy kwaśną
śmietanę i ubijamy aż do połączenia się składników.
Białka ubijamy na sztywno. Dodajemy do masy, nie ubijamy już mikserem tylko mieszamy całość delikatnie łyżką, aż
białka połączą się z resztą składników.Wylewamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, wyrównujemy i posypujemy
owocami, które wcześniej należy obtoczyć w
bułce tartej. Pieczemy w temp 180st - ok 45minut. Po upieczeniu posypujemy
cukrem pudrem lub lukrujemy wg upodobań.