Wykonanie
Chorujemy, chorujemy nadal chorujemy... ale jest lepiej. Niewiele ale lepiej. Gotowanie trochę zeszło na dalszy tor. Pierwszy to organizowanie czasu choremu 2,5 latkowi. Na szczęście jest bardzo wdzięcznym i niemarudzącym pacjentem więc nie jest źle. Poza tym w kwestii gotowania.. M. ugotował dla mnie rosół. Jedząc go zastanawiałam się czy wiedziałam wcześniej, że potrafi to zrobić? Chyba nie do końca. Miło było się zaskoczyć tym bardziej że rosół był naprawdę pyszny i postawił mnie na nogi! W ramach rewanżu przygotowałam
polędwicę wołową z warzywami. Na chińską nutę. Bo jeśli rewanżować się facetowi w kuchni to zdecydowanie
mięsem:) Kuchnia chińska jest naprawdę fajna. Szybka i łatwa. Dzięki krótkotrwałemu gotowaniu/ smażeniu zachowujemy świeżość, konsystencję przy okazji oszczędzając trochę czasu. A do tego jest bardzo kolorowo, smacznie i zdrowo.

Składniki:400 g
polędwicy wołowejpół
brokuła pokrojonego na kawałki2
marchewki obrane i pokrojone w słupkigarść
groszku cukrowego (użyłam mrożonego- którego rozmroziłam)100 ml
bulionu wołowegomakaron chiński (użyłam
makaronu chow mein)2 łyżki
sosu sojowegoszczypta
cukru2 ząbki
czosnkupieprzolej sezamowyWykonanie:
Makaron przygotuj zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
Polędwicę pokrój w kawałki i przełóż do miski. Dodaj
sos sojowy,
pieprz,
cukier,
czosnek drobno posiekany i ok 3 łyżki
oleju sezamowego. Odstaw na ok 30 minut a jeśli masz więcej czasu na godzinę. Po tym czasie wrzuć
mięso na rozgrzany wok (lub zwykłą patelnię) z odrobiną
oleju sezamowego i smaż
mięso 2 minuty aż będzie średnio wysmażone. Przełóż je do miski. Do woka wrzuć
marchewkę, kawałki
brokuła i
groszek. Wlej
bulion, przykryj i duś chwilę aż warzywa zmiękną ale nie będą rozgotowane. Dorzuć
mięso i smaż 2 minuty. Podawaj z
makaronem.Smacznego!