Wykonanie
Tym razem danie inspirowane kuchnią brytyjską:) A konkretnie brytyjskim obiadem Bożonarodzeniowym. Tam oprócz indora króluje właśnie
brukselka i pieczone
ziemniaki. Niestety nie przepadam za
brukselką. Chyba jak większość z nas. Właściwie nie znam nikogo kto by ją lubił. A szkoda bo jest bardzo zdrowa. Dlatego postanowiłam spróbować zrobić ją nieco inaczej. I na całe szczęście nie ma tego nieznośnego
brukselkowego smaku:) Polecam! Nawet zagorzałym przeciwnikom
brukselki:)
Składniki (ilość można dowolnie modyfikować):200 g nieugotowanej
brukselki250 g
wędzonego boczkusólpieprzziemniaki (ilość według uznania)olej/oliwa do smażenia
ziemniakówWykonanie:
Brukselkę opłukaj pod
wodą i jeśli trzeba oczyść usuwając zewnętrzne liście i odcinając głąb:) Pokrój ją w plasterki. Ja zrobiłam to nożem ale można poszatkować ją w robocie.
Boczek pokrój w paski i podsmaż na odrobinie
oliwy. Gdy troszkę się podpiecze wrzuć
brukselkę. Smaż aż zmniejszy objętość. W razie potrzeby podlej
wodą.
Brukselka jest gotowa gdy zmięknie. Przypraw do smaku.
Ziemniaki umyj (nie obieraj ich) i pokrój w ćwiartki. Gotuj w osolonej wodzie dopóki lekko nie zmiękną ale nadal jeszcze będą twarde. Ja ugotowałam swoje na parze i upiekłam je używając frytkownicy. Ale można je upiec w głębszym garnku (
olej musi zakrywać
ziemniaki) lub upiec je po prostu w piekarniku. Swoje piekłam ok 8 min. Ale trzeba je sprawdzać i czuwać żeby się nie przypaliły:)
Brukselkę podawaj z
ziemniakami natychmiast po przygotowaniu.Smacznego!