Niedziela. Późne popołudnie. Raczej leniwie.. Nagle mój mąż przypomina sobie, że koniecznie musi zanieść ciasto urodzinowe do pracy. Cudownie po prostu. Otwieram szafki...wiórki kokosowe, czekolada..no nie za wiele tego. Mogę zrobić Brownie..ale wszyscy je doskonale znają. Hmm..ale ten kokos...może by tak upiec coś na wzór Bounty? Przecież to chyba mój ulubiony batonik:)Ciasto mimo moich obaw okazało się rewelacyjne. Mocno czekoladowe dzięki Brownie, przełamane jednak masą kokosową. Nie jest przesłodzone więc dla mnie idealnie. To jedno z najlepszych ciast jakie jadłam.Składniki:Brownie:200 g gorzkiej czekolady200 g masła200 g cukru pudru2 duże jajka120 g mąki pszennejMasa kokosowa:4 szkl. mlekapół szklanki cukru50 g masłaopakowanie cukru waniliowego200 g wiórek kokosowych1,5 łyżki mąki pszennej1,5 łyżki mąki ziemniaczanejPolewa:100 g gorzkiej czekolady100 ml śmietany kremówkiWykonanie:Brownie:Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej. Dodaj masło. Przestudź. Jajka utrzyj z cukrem pudrem. Dodaj czekoladę i zmiksuj. Dodaj mąkę i dokładnie wymieszaj. Masę przełóż do formy i piecz 20 min. w temp 190 stopni. Wystudź.Masa:3 szklanki mleka zagotuj z cukrem, cukrem waniliowym i wiórkami. Dodaj masło. W pozostałym mleku rozpuść obie mąki i wlewaj partiami do gotującej się masy i mieszaj aż zgęstnieje. Nie dodawaj od razu całej mąki z mlekiem. Może się okazać, że nie będzie to potrzebne. Jeśli masa będzie zbyt rzadka dodaj jeszcze więcej mąki z mlekiem. Jeśli za bardzo zbita dolej trochę mleka. Odstaw do lekkiego wystudzenia.Ciasto:Na Brownie wylej kokosową masę. Mnie jej odrobinę zostało i jako trochę efekt uboczny zrobiłam deser. Przełożyłam masę herbatnikami i sprezentowałam rodzicom:) Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej. Kremówkę ubij i połącz z czekoladą gdy przestygnie. Wylej na kokosową masę. Przechowuj w lodówce wtedy polewa lekko się zetnie.Smacznego!