Wykonanie
Dojście do momentu, kiedy
mogę stwierdzić nieskromnie, że moje ciasto na tartę jest idealne, dużo mnie kosztowało prób i błędów.

PRÓBY I BŁĘDYDla oszczędności czasu i wkładu pracy, zaczynałam od "sklepowego"
ciasta francuskiego . Ale nie bardzo było mi ono "w smak". Uginało się pod ciężarem bogatej w składniki tarty, miękło przy pieczeniu i generalnie dawało wrażenie glamzgowatości od
spodu, jednocześnie wypiekając się na wiór po bokach. Zdecydowanie to nie to!Następnie przerzuciłam się na również "sklepowe" ciasto kruche . Tu już było lepiej. Trzymało ono kształt, było konkretnym składnikiem posiłku i smakowało całościowo o niebo lepiej niż francuskie. Lepiej, ale nadal nie rewelacyjnie. Dochodziły tu względy kosztowe. W przypływie "chcicy" na tartę potrafiłam ją piec kilka
razy w tygodniu i zakup kolejnego ciasta kruchego pod kolejne pieczenie dawał w efekcie niezłą
sumkę do wydania. Pamiętajmy, że elementem kluczowym, na którym mi zależało, miał być krótki czas przygotowania i minimum nakładu pracy. Zakup "sklepowego" ciasta kruchego wstrzeliwał się w te oczekiwania znakomicie.Pewnego razu zostało mi sporo ciasta półkruchego od pieczenia szarlotki (rozmachałam się przy dodawaniu
mąki i wyszła mi niemal podwójna porcja) - akurat na malutką tartę na obiad 2-osobowy.Upiekłam. I od tego czasu przestać nie
mogę!!!Poniżej zdjęcie przed pieczeniem i po wstępnym podpieczeniu.

DOMOWE CIASTO PÓŁKRUCHETakie ciasto rewelacyjnie pasuje pod tarty, zarówno te warzywno-
mięsne, jak i słodkie. Smak ma bez porównania lepszy do "kupnego".Spód ma konkretnie gruby, a nie cieniutki jak papier. Piecze się bezproblemowo, nie trzeba się "bawić" w obciążanie blatu ciasta
fasolą podczas pieczenia. A i kosztowo jestem usatysfakcjonowana.Nakład pracy optymalizuję zagniatając jednocześnie 2 lub 3 porcje, które
potem przechowuję w zamrażarce pod późniejsze wykorzystanie.

Kruche vs PółkrucheCiasto kruche swą kruchą strukturę zawdzięcza dużej zawartości tłuszczu (proporcja wagowa
mąki do tłuszczu powinna wynosić 2:1). Oprócz wspomnianych składników do ciasta kruchego dodaje się także
żółtka jaj,
cukier, aromaty oraz
sól. Z zasady nie stosuje się środków spulchniających, takich jak np.
proszek do pieczenia. Ciasto, do wyrobu którego użyto również
śmietany,
białek jaj i
proszku do pieczenia, nazywane jest
ciastem półkruchym . [Źródło: Wikipedia ]Przepis na idealne ciasto na tartę poniżej.Składniki na 2 porcje ciasta (na formę do tarty o średnicy ok. 27cm - wymiar denka):600g
mąki pszennej - przesiać razem z proszkiem do piecz. przez sitko; w ten sposób wprowadza się powietrze i ciasto jest bardziej pulchne1 mały
proszek do pieczenia (15g)1
masło roślinne (250g)1 łyżka
smalcu (25g) - powoduje że ciasto jest bardziej wilgotne1/3 szkl.
cukru (70g)4
żółtka - można zmienić proporcje na 3
żółtka i 1 całe
jajko; wtedy ciasto będzie twardsze, bardziej zwarte i chrupkie pod ciężkim, bogatym w składniki farszem tarty3-4 łyżki gęstej
śmietany 12% lub 18% - jeśli
śmietana jest za rzadka można ją zagęścić kwaskiem
cytrynowym
Kluczowe zasady przygotowywania:Schłodzone składniki -
masło,
jaja,
śmietana muszą być prosto z lodówkiJak najkrótszy czas zagniatania - składniki siekać szerokim nożem, aby unikać kontaktu ciepłych dłoni z
ciastem; "przerobione" ciasto nie jest delikatne, lecz twardeDobrze rozdrobnione składniki - przy użyciu wspomnianego noża; najpierw siekać same
masło z sypkimi składnikami; dopiero jak będą dobrze rozdrobnione dodać
jaja i
śmietanę, chwilę posiekać i dopiero
potem wyrobićSchłodzenie przed pieczeniem - uformowane w walec i owinięte w folię spożywczą ciasto wrzucić na co najmniej 30 min. (a lepiej na 1 godz.) do lodówki; ewentualnie można skrócić ten czas pomagając sobie zamrażarką (wtedy 15 min wystarczy)Krojenie w plastry przy wylepianiu formy - nie lubię rozwałkowywać ciasta bo nigdy nie trafiam kształtem i wielkością w formę blachy; krojenie nożem i układanie plastrów na blasze niweluje ten problem i skraca czas operowania
ciastem dłońmiNakłuwanie widelcem - ma zapobiegać wybrzuszaniu ciasta podczas pieczeniaPieczenie w wyższej temp. 200C - nastawienie piekarnika na typowe 180C (i, co z tego wynika, w dłuższy czas pieczenia) powoduje "wytapianie" się tłuszczu z ciasta, co pogarsza jego jakośćPodpieczenie przed nałożeniem masy - podpiec 20 minut w 200C, a następnie wystudzić; w ten sposób nie namoknie od nałożonej masy i nie ma szans na zakalec; tartę wypełnioną już nadzieniem piec nie dłużej niż 20-30 min.Używanie formy/blachy do tart - jej kształt zapobiega spływaniu
boków ciasta i gwarantuje utrzymanie go w takiej formie, aby później można było bezproblemowo wypełnić ją nadzieniem