Wykonanie
Wszyscy dookoła pieką te korzenne cuda, więc presji pierniczkowej uległam i ja. Pokażę Wam dzisiaj moje świąteczne pierniczki, które smakują wybornie nie tylko ciepłe wyjęte z piekarnika, ale także już po wystygnięciu i nie muszą leżakować w puszce (choć moje pewnie trafią do pojemnika, żeby dotrwać przynajmniej w części do świąt).Moje pierniczki są grube i pulchne, bo takie lubię najbardziej, udekorowałam je dla urozmaicenia nie lukrem, a pisakami spożywczymi.

Składniki:80g
margaryny3 łyżki
miodu1,5 łyżeczki
przyprawy korzennej0,5 łyżeczki
cynamonu4 łyżki
cukru300g
mąki1 płaska łyżeczka
sody oczyszczonej2 łyżki
mleka2
żółtka1 łyżka gęstej
śmietany 18%lukier z
białek i
cukru pudrupisaki spożywcze

Wykonanie:-
margarynę rozpuścić z
miodem, dodać
przyprawę korzenną i
cynamon- z
cukru przygotować dość ciemny karmel- karmel przelać do lekko gotującej się masy z
miodem, wymieszać do połączenia się składników- całość wystudzić pamiętając, że przy mieszaniu z
mąką nasz
syrop musi być jeszcze płynny-
mąkę przesiać, dodać powyższą mieszankę, dwa
żółtka i łyżkę
śmietany-
sodę rozpuścić w
mleku, dodać do ciasta- ze składników wyrobić gładkie ciasto- gotowe ciasto schłodzić w lodówce (moje leżakowało kilka dni, bo nie miałam czasu na pieczenie)- po wyjęciu z lodówki pozostawić na pewien czas, żeby zmiękło

- rozwałkować na placek o grubości około 4-5mm i wykrawać pierniczki foremkami- wykrojone kształty układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, piec w temperaturze 180 stopni przez 9 minut- po upieczeniu wyjąć i pozostawić do wystygnięcia, następnie dekorować

Z podanych składników wyszło mi około 40 pierniczków w różnych kształtach. Jeśli nie lubimy dekorowanych wypieków, możemy śmiało pozostawić "gołe" pierniczki, gdyż ciasto nie twardnieje i nie wymaga zmiękczania przez
lukier. Upieczony piernik z wierzchu jest lekko chrupiący, a środek ma miękki.Ważne jest, żeby nie przetrzymać
ciastek w piekarniku - przy wyjmowaniu będą z wierzchu dość miękkie, nie należy jednak pozostawiać ich na dłużej (oczywiście każdy piekarnik jest inny i warto sprawdzić na pierwszej turze pierników, czy podany czas jest odpowiedni), gdyż będą później twardsze.Pierniki nie są słodkie, więc można ich zjeść całkiem sporo bez poczucia przesłodzenia ;)