Wykonanie
Od kilku dni chodziła za mną
sałatka brokułowa z
fetą, jest banalnie prosta, zdrowa i idealna na nieoczekiwanych gości. Pamiętam jak
jadłam ją pierwszy raz na sylwestrze, różyczki były bardzo małe,
feta drobno pokrojona, a sosu było chyba więcej niż całej sałatki... Boże ten smak mnie chyba nigdy nie opuści.Dalej żyję na słoikach, ale tylko obiadowo ;) czasami jak zostanie mi cos to zjem na kolację ale staram się zostawić tyle abym mogła zjeść to następnego dnia na obiad;PNajgorsze jest to, że chodzi za mną coś, nie wiem co. Mam ochotę gotować i to na
serio pomysłów mam za dużo nawet, ale jest kilka powodów dla których nic nie gotuję.Po pierwsze, styczeń był dla mnie okropnym miesiącem i jestem od połowy praktycznie z resztą kasy na koncie na czarna godzinę:(po drugie kto to wszystko zjea po trzecie na
serio muszę opróżnić lodówkę i zamrażarkę ;P
Składniki:
brokułyser feta (nie piszę ile, bo to zależy od gustu)
płatki migdałów i/lub
ziarna słonecznikasos czosnkowy:1 opakowanie
jogurtu naturalnego1 łyżka
majonezu2-4 ząbki
czosnkusól,
pieprz ewentualnie jakieś
ziołaPrzygotowanie:
Brokuły umyć, podzielić na małe różyczki i ugotować w osolonej wodzie. Dobrze odsączyć z
wody ponieważ z dużą ilością
wody bardzo rozrzedzą sos (ja przygotowałam sobie
brokuły dużo wcześniej i zostawiłam na sitku).Przygotować sos. Do miseczki włożyć
jogurt,
majonez, zmiażdżone lub bardzo drobno pokrojone ząbki
czosnku i
przyprawy, dobrze wymieszać.
Ser feta pokroić w kostkęDo salaterki włożyć
brokuły, dodać
fetę i obficie polać
sosem czosnkowym. Posypać
płatkami migdałowymi i/lub
ziarnem słonecznika.
Płatki migdałowe i
ziarna słonecznika można uprażyć na patelni.
Sałatkę można podać zaraz albo schłodzić jakąś godzinę w lodówceSmacznego ;)Ps. znowu bez zdjęcia, bo nie
mogę wgrać.