Wykonanie
Rewelacyjna przekąska na ciepło, na każdą imprezę. Zdecydowanie częściej powinnam je robić, nawet jako samodzielne danie obiadowe z surówką. Robiłam je kiedyś z
piersi z kurczaka ale bardziej mi smakują z
mięsa gulaszowego indyczego. Kupuję
mięso w kawałku i proszę ekspedientkę o zmielenie. Tak jest wygodniej i przede wszystkim widzę jakie
mięso się
mieli :)

Składniki:3 opakowania 50 g
papieru ryżowego100 g
makaronu Vermicelli15 g
grzybów mun (u mnie krojone)1
marchewka1
cebula1 ząbek
czosnku400 g
mięsa mielonego indyczego3 łyżki
sosu sojowego ciemnego2 łyżki
sosu rybnego50 g
pędów bambusa (opcjonalnie)30 g
rukoli (garść)1
jajkosól,
chili do smaku
Grzyby zalać wrzątkiem i gotować 5 minut. Następnie odcedzić i pokroić na mniejsze kawałki (około 1cm).
Marchewkę obrać zetrzeć na drobnych oczkach.
Rukolę przepłukać pod bieżącą
wodą odsączyć i pokroić.
Cebulę obrać, pokroić w kostkę, zeszklić na 1 łyżce
oleju dodać do niej zmiażdżony
czosnek,
marchewkę i minutkę razem przesmażyć. Następnie dodać
mięso dokładnie rozmieszać, przyprawić
sosem sojowym i rybnym smażyć 5-7 minut ściągnąć z ognia Pozostawić do przestudzenia. W
miedzy czasie
makaron namoczyć 10 minut w zimnej wodzie po czym włożyć do wrzątku na 5 sekund. Odcedzić i przelać zimną
wodą. Następnie pokroić w kawałki (około 1 cm).
Pędy bambusa wyjąć z zalewy, pokroić. Do
mięsa dodać
grzyby,
makaron,
rukolę,
jajko,
bambusa. Przyprawić i dokładnie wymieszać.

Pojedynczy placek
papieru ryżowego zamoczyć na 2 sekundy w letniej wodzie położyć na desce i jak zmięknie nałożyć 1 - 1,5 łyżki farszu. Zawinąć od
spodu, następnie boki i zwinąć (sposób zawijania jak krokiety).

Smażyć na patelni w większej ilości
oleju z obu stron lub w woku na złoty kolor.Z podanych składników otrzymałam 38 sztuk. Pysznie polecam :)