Wykonanie
Sos
marchewkowy z
curry pełen aromatu
pomarańczy,
goździka są zapachy smaki które kojarzą się z zapachem wigilii. Jak dla mnie to
pomarańcze,
goździki zapach zakwasu buraczanego mogła bym tak pisać i pisać. Na święta podajemy pod różną postacią
ryby ja w tym roku podam go z sosem
marchewkowo -
pomarańczowym. Świetnie też pasuję do
piersi z kurczaka. Nie należę do osób podjadających nawet jak gotuję, ale ten sos co chwilę podjadałam jest bardzo aromatyczny karmelizowane słupki
marchwi,
sok pomarańczowy,
sok z cytryny,
curry oraz
goździki a to wszytko podbite odrobiną
kminku ....i jak go nie wyjadać :)) Można go podawać z całymi słupkami
marchwi lub zblendowany. W zależności do czego chcemy go użyć.

SKŁADNIKI :sok
marchewkowy ok 0,7 litra (używam kupnego)200 gram
marchwi pociętej w słupki1
cytrynę1
pomarańczę1 łyżeczkę
przyprawy curry2 szczypty mielonego
kminku1/3 łyżeczki
cynamonusól do smakuświeżo zmielony
pieprz do smaku3
goździki1 łyżka
cukru brązowego2 łyżki
masła50 ml
śmietany słodkiej

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA :- sok z
marchwi ( wyciśnięty lub kupny) wlewamy do garnka i powoli go redukujemy mniej więcej 1/3 objętości- do tego dodajemy wyciśnięty sok z
pomarańczy,
cytryny,
przyprawy cynamon,
goździki,
curry,
kminek gotujemy ok 10 minut-
marchew obieramy, myjemy i kroimy w cienkie słupki (dobrze by było jak będą mniej więcej równe, aby w tej samym czasie się ugotowały)- na patelni rozgrzewamy
masło dodajemy naszą
marchew ok 1 minuty podsmażamy po czym posypujemy ją
brązowym cukrem i zaczynamy ją karmelizować. Karmelizowana
marchew nadaje smaku całemu sosu więc staramy się go nie przypalić będzie miał wtedy gorzkawy posmak.- na wolnym ogniu dusimy do miękkości
marchewki- w razie potrzeby doprawiamy pod nasze
kubki smakowe- jeżeli sos na początku gotowania jest za gęsty możemy dolać soku z
marchwi, aby
marchewka miała czas zmięknąćJeżeli chcemy ten sos wykorzystać do np.
ryby i w tym ją usmażyć to po dodaniu soku do
marchwi dodajemy obsmażone na
maśle kawałki
ryby (lub
piersi z kurczaka) i tak wszytko dusimy do miękkości
mięso jest wtedy soczyste i wchłonie aromat sosu.Jeśli sos ma nam posłużyć jako dodatek do polania możemy doprawić go
śmietaną po czym zblendować na jednolitą masę.Pod każdą postacią jest przepyszny i proponuję zrobić go więcej bo do finalizacji potrawy może być go niewiele.

Sos
między innymi powstał z myślą o świętach Bożego Narodzenia, ale i również na "normalne" dni :)