Wykonanie
Jak już wspominałem rzadko jadam śniadania, ale chociaż w weekend staram się je robić. Do tego wstałem dziś już po 5 wyspany :) więc po kilku godzinach zgłodniałem :)

Odkamieniałem dziś z samego rana grzałkę parowaru i wygląda jak nowa :)Pamiętajcie, żeby co jakiś czas to robić, bo inaczej w końcu się spali. Duża ilość kamienia powoduję wolniejsze nagrzewanie
wody, a co za tym idzie wolniej wytwarza się para, co wydłuża proces gotowania.Troszkę śmierdzi
octem, ale cóż, trzeba dobrze wywietrzyć i prawie nie czuć ;)

Dziś na śniadanie
kasza jaglana w
cukinii, z kilkoma małymi, słodkimi dodatkami :)Mam nadzieję, że w takiej postaci zasmakuję wam tak samo jak mi :)

Składniki :4 łyżki
kaszy jaglanej1 małe
jabłko1 mała
cukinia2 łyżki mieszanki studenckiej (
rodzynki,
orzechy nerkowca,
orzechy laskowe,
migdały)2 łyżeczki
mioduPrzyprawy :
imbircynamon
Kasze jaglaną wsypujemy do sitka i płuczemy zimną
wodą.
Jabłko myjemy, obieramy i kroimy w kostkę.
Cukinie myjemy, kroimy na pół i łyżeczką wydrążamy środek.Do pojemnika na
ryż wrzucamy
kasze,
jabłko oraz
bakalie i zalewamy wrzątkiem na na ok. 0,5 -1 cm powyżej zawartości pojemnika, który wkładamy na 1 poziom parowaru. Na 2 poziomie na tacce z folii układamy
cukinie, które posypujemy
imbirem. Włączamy parowar na 20 minut.

Po 20 minutach wylewamy
wodę z
cukinii i przekładamy ją na talerz. Jeżeli w
kaszy zostanie
woda, wylewamy na sitko zawartość z pojemnika, czekamy aż odsączy się i dopiero wkładamy do
cukinii. Jak
woda cała się wchłonęła od razu nakładamy. Na talerzu polewamy każdą porcję łyżeczką
miodu i posypujemy
cynamonem.

Czekam na wasze komentarze i uwagi. Jeśli wypróbujesz przepis, z chęcią się dowiem czy Ci smakowało i jak się udało.Pozdrawiam i smacznego.Adam