Wykonanie
Moja przygoda ze słodkim
ziemniakiem zaczęła się od upieczenia tarty. Przepis,z moimi niewielkimi zmianami odnośnie ciasta, z "Life is sweet" bardzo mnie zaciekawił,nigdy nie
jadłam słodkich
ziemniaków i zupełnie nie pomyslałabym,że one mogą być zastosowane do wypieków:) Moja foremka do tart ma 24 cm,a potrzebna była na 23 cm dlatego ciasta miałam odrobinę za mało,by dokładnie wyłożyć nim brzegi,co z koleji spowodowało,że musiałam uszczuplić ilość farszu i wyłożyć do formy tylko jego część.
Tarta wyszła cieńsza,ale smak pozostał bez zmian.Moim zdaniem lepszy na ciepło,niż po ostudzeniu.
ciasto: na formę 23 cm17,5 dkg
mąki1/2 łyżeczki
soli1/4 łyżeczki
cukru kryształu9 dkg
masła2-3 łyżki
wodyfarsz:50 dkg słodkich
ziemniaków o
pomarańczowym kolorze wewnątrz3
jajka10 dkg jasnego
brązowego cukru35 dkg skondensowanego
mleka w puszce4 dkg
masła2 łyżeczki esencji waniliowej(jeśli aromat,to mniej)1 łyżeczka
cynamonu1 łyżeczka
gałki muszkatołowej1/2 łyżeczki
soliMąkę zagniatam
solą,
cukrem i
masłem.Dodaję zimą
wodę,jeśli ciasto jest za twarde i nie chce się zagnieść.Wkładam do woreczka foliowego i
daję do lodówki na godzinę.W międzyczasie gotuję
wodę i do wrzącej wrzucam
ziemniaki przekrojonę na mniejsze części.Gotuję 15 min.odcedzam o hartuję pod zimną
wodą.Gdy zupełnie ostygną wrzucam je do miski,dodaję
jajka,
cukier i miksuję na jednolitą masę,następnie dodaję resztę składników,lekko miksuję i odtsawiam na bok.Po godzinnym odpoczynku w lodówce wyjmuję ciasto,wykładam nim formę do tarty,brzegi powinny być obłożone
ciastem,nakłuwam widelcem,obciążam wierzch
suchą fasolą ułożona na papierze do pieczenia i piekę w nagrzanym do 220 stopni piekarniku 12 min. lub do lekkiego zezłocenia.Zdejmuję obciążenie,na ciasto wykładam farsz i piekę kolejne 10 min.następnie zmniejszam temperaturę do 160 stopni i piekę kolejne 35 min.do suchego patyczka.Podaję lekko ciepłą.Smacznego!!!