Wykonanie
Szparagi i
cukinia to sezonowe warzywa, którymi warto się cieszyć
póki mamy okazję (a zwłaszcza
szparagami!). Duszone w
oliwie smakują nieziemsko! Nie rozgotowane, nie spalone... lekko chrupiące ale miękkie... takie po prostu idealne na obiad :)Do tego proponuję sos, który idealnie nadaje się zarówno do warzyw jak i do
mięsa, czyli sos "3
sery". Powstał on z resztek gorgonzoli, kawałka
serka topionego, kilku plastrów
sera żółtego,
ziół,
śmietany i
wody. Tak jak już w poprzednim
poście pisałam "potrzeba
matką wynalazków" i wynalazła tym razem własnie ten sos :) Bardzo delikatny, kremowy, a zarazem wyrazisty.Podejrzewam, że wiele osób pomyśli, że danie z samych warzyw i sosiku jest lekkie i raczej pasuje na przekąskę niż na obiad... jednak niech nikogo nie zmyli niepozorność warzyw! Z sosem
serowym są naprawdę syte.Taki dodatek warzywny ze
szparagów i
cukinii jest świetnym uzupełnieniem obiadu ale świetnie smakuje również jako samodzielny posiłek.... dla mnie bomba!Polecam spróbować ! :)Składniki (jako dodatek do obiadu na 3-4 osoby; jako samodzielne danie na 1-2 osoby):DUSZONE WARZYWA:0,5 kg.
szparagów zielonych1 średnia
cukiniaoliwa z oliwek + odrobina
margarynysól, świeżo zmielony
pieprzmix ulubionych
ziół (świeżych lub suszonych. Ja użyłam tylko
bazylii)
Szparagi i
cukinie myjemy i kroimy (
szparagi w kilkucentymetrowe kawałki, przy okazji pamiętając aby odciąć dolną końcówkę
szparagów - one są najbardziej łykowate i raczej nienajlepsze do jedzenia,
cukinie zaś kroimy w kostkę), a następnie wrzucamy na patelnie. Polewamy dość obficie
oliwą z oliwek (tak aby były w niej obtoczone całe, jednak nie tak żeby w niej pływały), dodajemy około 1 łyżkę
margaryny, posypujemy odrobiną
soli i
pieprzem, przykrywamy pokrywką i dusimy przez około 10 minut. Co jakiś czas należy je przemieszać i ewentualnie dodać
oliwy lub
margaryny.
Szparagi i
cukinia powinny zmięknąć jednak nadal być chrupiące. Warto co jakiś czas próbować (zwłaszcza już pod koniec tych 10 minut) czy już są dla nas dobre czy nie. Dodajemy na koniec
zioła, mieszamy i jeszcze chwilę dusimy.Gotowe warzywa wyjmujemy na talerze/miseczki i jemy :)Pyszne, chrupiące... a z sosem "3
sery" jeszcze lepsze :)SOS "3
SERY":4 łyżki
śmietany (użyłam 12% zatem obojętnie jakiej użyjecie ;) nie musi być 30% chociaż na pewno byłoby lepiej)1/3 szklanki
wody50 g.
sera Gorgonzola100 g.
serka topionego (użyłam Tylżyckiego)5 plastrów
żółtego seraświeżo mielony
pieprz, szczypta
pieprzu cayennemix
ziół (ja użyłam
bazylii oraz
ziół prowansalskich)
Śmietankę mieszamy z
wodą w małym garnuszku i zaczynamy podgrzewać na gazie. Wrzucamy od razu
sery aby się rozpuszczały stopniowo.
Śmietana podgrzewana sama z
wodą (jeśli jest kwaśna) może nam się zacząć warzyć, jednak nie powinno nas to martwić. Podczas rozpuszczania
serów będzie wszystko wracać do normy i nie będzie żadnych grudek ze
śmietany. (Mi się zważyła, a
potem i tak doszła do normy i sos wyszedł gładziutki). Na koniec dodajemy
zioła.Sos cały czas należy mieszać. Nie doprowadzajmy go do wrzenia - jeśli będzie się na wierzchu pienił i zaczynał bąbelkować to zdejmujemy z ognia.Jest gotowy jak wszystkie
sery się rozpuszczą i powstanie gładka konsystencja.Takim sosem (jeszcze ciepłym) polewamy warzywa. Proste, szybkie i sycące...Pychaaaaaa!Polecam :)
