Wykonanie

Coś dla miłośników mięciutkich, wilgotnych ciast. Muffinki, które dzięki dodatkowi
jogurtu zachowują długo świeżość i dzień po upieczeniu smakują nadal bardzo dobrze. Osoby wyczulone na smak
sody będą zadowolone - nie znajdą jej w tym przepisie, pomimo tego, że zazwyczaj używa się jej do przygotowania ciasta
jogurtowego. Swoje muffinki upiekłam z dodatkiem
śliwek (kiedy jeszcze były w sklepach), ale można użyć innych
owoców. Przy ich wyborze należy jedynie pamiętać, że nie powinny puszczać zbyt dużo soku podczas pieczenia, ponieważ grozi to zakalcem. Świetny pomysł na przekąskę do szkoły lub pracy :)Składniki:3/4 kubka
jogurtu2
jajka - rozdzielone na
białko i
żółtko3 łyżki
soku pomarańczowego1/4 kubka
oleju3/4 kubka
mąki2 łyżeczki
proszku do pieczenia3/4 kubka
cukru (u mnie 1/2)1/2 łyżeczki
cynamonu1/2 łyżeczki
imbiruszczypta
solikilka
śliwek lub innych
owocówW dużej misce wymieszać
jogurt,
żółtka, sok i
olej. W drugiej misce wymieszać
mąkę,
proszek do pieczenia,
cukier,
przyprawy i
sól, a następnie mieszankę wsypać do dużej miski i wszystko szybko wymieszać (mogą zostać grudki). Ubić
białka i wymieszać delikatnie z
ciastem. Nakładać do form na muffinki. Pokroić
śliwki na plasterki i układać po kilka na każdej muffince. Na koniec można posypać wierzch
cukrem. Piec w 180 ºC przez 10-12 minut (u mnie aż 30- najlepiej sprawdzać suchym patyczkiem czy ciasto jest dopieczone).Smacznego!

Źródło przepisu: http://feedingmaybelle.blogspot.com/