Wykonanie
Tym razem przepis od Liski . U niej są to klasyczne "Małgosie", u mnie - zwykłe buły, bo mi ten przedziałek nijak nie wychodzi ;) Przepis z moimi zmianami.Składniki:20 g świeżych
drożdży + 40 g ciepłego
mleka1 łyżeczka
cukru300 g
mąki pszennej1 łyżeczka
soli1
jajko, lekko roztrzepane120 g ugotowanych lub upieczonych
ziemniaków, przeciśnietych przez praskę20 g miękkiego
masła80 g
wodyDrożdże wymieszać z ciepłym
mlekiem, dodać szczyptę
cukru i
mąki, poczekać aż się napuszą. Jeśli się niechcący wrzuci je do zimnego
mleka (co mi się nagminnie zdarza) można je uratować wstawiając kubek z nimi do miski z gorącą (nie wrzącą)
wodą.Przy pomocy miksera wymieszać wszystkie składniki, stopniowo wlewając
drożdże. Kiedy ciasto będzie gładkie przełożyć ją do miski, przykryć folią i odstawić do wyrastania na 1 godzinę. Następnie podzielić ciasto na 9 części i z każdej z nich uformować
bułkę. Ułożyć
bułki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Spryskać delikatnie
olejem, przykryć ściereczką i pozwolić wyrastać kolejne 45-60 minut.Piekarnik nagrzać do 200 st C. Tuż przed włożeniem
bułek spryskać ścianki piekarnika
wodą. Liska radzi, żeby na jego dnie postawić naczynie z
wodą lub wsypać kostki
lodu.Wstawić wyrośnięte bułeczki. Piec ok. 20 minut, do czasu zrumienienia.Rewelacja. Pyszka! Do częstego powtarzania :)Ratuję
drożdże wrzucone do zimnego
mleka ;)
Składniki przed wymieszaniem
I już wymieszane
Ciasto po wyrośnięciu
Upieczone :)
I w przekroju