Wykonanie
To kolejne danie proponowane przez Ewę Chodakowską - mam nadzieję, że mi wybaczy, że tak eksploatuję jej książkę, wybaczcie mi i Wy, że robię się trochę monotematyczna, ale mam półtora tygodnia do wyjazdu i PLAŻY co oznacza, że chwilowo nie
mogę sobie pozwolić na żadne szaleństwa w kuchni, bo każdy grzeszek oddala mnie od szans na zostanie
miss plaży (haha - żart) :).Placuszki super - szybko się robią, a co bardziej zaskakujące, super się smażą, nie rozpadają i ogólnie szał ciał. Tzatziki natomiast kocham, więc nic nie mogło mnie zaskoczyć :P Oczywiście pyszne!

Potrzeba nam:(2 porcje)Na placki:1
cukiniipół
cebuli4 łyżek
mąkidwóch jaj od szczęśliwych
kureksoli,
pieprzu i
oliwy do smażenia
Cukinię ścieramy na tarce o dużych oczkach i przekładamy na sitko ustawione nad garnuszkiem/miską. Lekko solimy, mieszamy i zostawiamy na ok 15 minut. Po tym czasie wyciskamy
wodę - ile się da. Dzięki temu placki będą miały lepszą konsystencję.
Cebulę również trzemy na dużych oczkach. Łączymy z
cukinią, dodajmy
jajka,
mąkę i
przyprawy. Mieszamy dokładnie. Smażymy na rozgrzanej patelni na złoto.

Na sos:szklanki
jogurtu typu greckiegomałego
ogórka lub pół dużegopół ząbka
czosnkusoli,
pieprzuZ
ogórkiem postępujemy tak jak z
cukinią. Następnie łączymy go z
czosnkiem przeciśniętym przez praskę,
jogurtem i
przyprawami do smaku.

Smacznego!

