Wykonanie
Jeśli lubicie
migdałowe klimaty, bardzo Wam posmakują.Mięciuchne w środku, chrupiące na zewnątrz, jeśli jeszcze dodam do tego, że robi się je błyskawicznie, to już wgl będzie cudo :))

1
jajo65 gramów
cukru pudru1 łyżka miękkiego
masła150 gramów zmielonych na mączkę
migdałów (użyłam
płatków migdałowych, zmieliłam je w młynku do
kawy)40 gramów
mąki pszennej tortowej1/3 łyżeczki
proszku do pieczenia0,5 łyżeczki
soku z cytrynycukier puder do obtaczania ( około 0,5 szklanki)parę kropelek
aromatu waniliowego lub 0,5 łyżeczki ekstraktu
waniliowegoJajo utrzeć z
cukrem na puszystą masę, następnie dodać
masło,
mąkę przesianą z
proszkiem do pieczenia,
sok z cytryny, aromat lub ekstrakt
waniliowy, mączkę
migdałową i zagnieść szybko ciasto, będzie się kleiło, więc można utrzeć je łyżką. Wsadzić do zamrażarki na 15 minut, po tym czasie formować kuleczki wielkości
orzecha włoskiego, obtaczać każdą w cukrze pudrze, lekko spłaszczać, układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w około 3 cm odstępach. Piec około 20 minut w temperaturze 170 stopni.

A tutaj fota jemioły, po którą mój mąż wspinał się z narażeniem życia :))