Wykonanie
Wychodzi na to, że niczym Święty Mikołaj albo jakaś "Gwiazdka z nieba" spełniam świąteczne życzenia :) Ten keks też jest takim życzeniem mojego
męża na tegoroczne święta. "List" w tej sprawie z długą listą zamówionych świątecznych smakołyków czy jak kto woli prezentów kulinarnych dostałam już jakiś czas temu wraz z pakietem niezbędnych kluczowych produktów (na szczęście)... Jeszcze święta nie nadeszły, a już kolejne Sylwestrowe zamówienia płyną..., a wytchnienia znikąd :) Żeby ciasto się udało na 100%, sięgnęłam po przepis Doroty, który tylko nieco zmodyfikowałam. Przekonała mnie jej rekomendacja dla tego keksu, a zwłaszcza fakt, że nie jest przeładowany
bakaliami, czego nie lubię. Mój również wyszedł mięciutki z lekko kruchą skórką, a więc faktycznie satysfakcja gwarantowana :)




Składniki:100 g
rodzynek sułtańskich50 g
rodzynek Thompson Jumbo150 ml białego
rumu (w oryginale ciemnego
rumu)210 g
masła150 g drobnego
cukru do wypieków4
jajka (jeśli są małe to 6
jajek)300 g
mąki pszennej15 g
proszku do pieczenia (odrobinę mniej niż 1 łyżka)50 g
suszonych daktyli50 g kandyzowanych
ananasów50 g kandyzowanej papai50 g
suszonych moreli50 g suszonych
śliwek50 g kandyzowanej skórki
pomarańczyRodzynki zalać
rumem i moczyć przez przynajmniej 3-5 godzin.
Rodzynki Thompson Jumbo są dość duże, więc powinny być wcześniej pokrojone przynajmniej na połowę.
Mąkę i
proszek do pieczenia przesiać.
Masło utrzeć z
cukrem do otrzymania jasnej, puszystej masy. Dodawać
jajka, jedno po drugim, ucierając (miksując) po każdym dodaniu, do połączenia się składników. Do utartej masy dodać
mąkę z proszkiem, delikatnie wymieszać do połączenia. Wmieszać ręcznie posiekane
bakalie, namoczone
rodzynki i oraz pozostały
rum z miseczki. Ciasto przełożyć do formy (użyłam keksówki o długości 30 cm) wysmarowanej
masłem i wysypanej
bułką tartą. Wyrównać. Piec w temperaturze 160°C przez około 20 minut, następnie zwiększyć temperaturę do 175ºC i piec kolejne 35-40 minut (lub dłużej) do tzw. suchego patyczka. Można oczywiście użyć dowolnej kompozycji suszonych lub kandyzowanych
owoców.




