Wykonanie
Oryginalny przepis na tę
soczewicę pochodzi z książki Yotama Ottolenghi (ja znalazłam go w necie tutaj). Troszkę zmodyfikowałam - przede wszystkim dlatego, że nie miałam
suszonych pomidorów w zalewie.
Cebulę smażyłam też na
maśle sklarowanym, a nie na
oliwie. Podałam z orkiszowymi plackami chapati /podpłomykami i
roszponką. Wyszło przepysznie i sycąco!Składniki na
soczewicę:1.5-2 szkl brązowej
soczewicy1-2
czerwone cebule, pokrojone w
pióra10-15
suszonych pomidorów, pokrojonych w paski (tym razem wykorzystałam 10, ale następnym dodam więcej)1 ząbek
czosnku, zmiażdżony5 łyżek
octu balsamicznego2 łyżki
masła sklarowanego
natka pietruszki, drobno posiekana
przyprawy: suszona
bazylia,
sól morska,
pieprz ziołowydo podania:
roszponka, gorgonzolaSkładniki na placki (12 szt):3 szkl
mąki orkiszowej razowej (użyłam typu 2000)1/2 łyżeczki
soli morskiej3 łyżki
oliwyciepła
wodaZaczęłam od zagniecenia ciasta na placki.
Mąkę wymieszałam z
solą, dodałam
oliwę oraz taką ilość
wody by otrzymać elastyczne ciasto. Podzieliłam na 12 części, z których zrobiłam kulki. Każdą kulkę wałkowałam na grubość ok 3-4mm (im cieniej, tym bardziej chrupiące i szybciej wyskakujące z piekarnika placki). Wkładałam do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na 4-6 minut. Po upieczeniu odstawiłam na bok.
Soczewicę zalałam podwójną ilością
wody, dodałam
suszone pomidory. Ugotowałam do miękkości (nadmiar
wody należy odlać).Na sklarowanym
maśle zeszkliłam
cebulę, dodałam
ocet balsamiczny. Dusiłam kilka minut na małym ogniu.Podsmażoną
cebulę dodałam do
soczewicy, doprawiłam
czosnkiem,
solą i
pieprzem oraz
natką pietruszki i
bazylią.Podałam z gorgonzolą, plackami i
roszponką.