Wykonanie

Coś dla karmiącej
matki ;)
Fasolka mung jest lekkostrawna, więc można ją jeść od pierwszych dni życia naszych pociech. Z dodatkiem
brązowego ryżu stanowi źródło niezbędnych aminokwasów. Nie jest to zbyt piękne danie, ale bardzo smaczne! Na zdjęciu wersja z
marchewką,
cebulą i
porem, ale próbowaliśmy też z dodatkiem innych warzyw jak
burak,
pietruszka,
seler - można użyć wszystkich lubianych przez siebie warzyw. Listę przypraw również można dostosować do własnego podniebienia, albo humoru, który akurat mamy w dniu gotowania ;) Do przygotowania tej potrawy najczęściej używam szybkowaru - warzywa są wtedy jędrne i nie rozgotowane. Zwykle rozgrzewam szybkowar tak, by osiągnął maksymalne ciśnienie, następnie wyłączam gaz pod garnkiem i zostawiam, by danie "doszło" - jest to duża oszczędność źródła energii :)Składniki:1 szkl
brązowego ryżu, namoczonego najlepiej na noc1 szkl
fasolki mung, namoczonej (najlepiej na noc)1-2
cebule, pokrojone w kostkę3-4
marchewki, pokrojone w kostkę1
pietruszka, pokrojona w kostkę1
por (biała część), pokrojony w plastry1 łyżka
masła sklarowanego /oliwy
przyprawy:
kurkuma,
ziele angielskie,
liść laurowy,
sól morskaNa sklarowanym
maśle podsmażam
cebulę, dodaję
kurkumę, a następnie
marchew,
pietruszkę i
por. Chwilę razem smażę (ok. 5-7 minut), a następnie dodaję odcedzony
ryż i
fasolkę mung. Zalewam 3 szkl
wody, dodaję
ziele angielskie,
liść laurowy i
sól. Zagotowuję w szybkowarze, który po osiągnięciu maksymalnego ciśnienia wyłączam i odstawiam na ok. 30 minut (lub więcej). Po tym czasie danie jest gotowe.Jeśli nie mamy szybkowaru musimy użyć 4 szkl
wody i gotować danie od czasu do czasu mieszając, aż
ryż i
fasolka będą miękkie i wchłoną całą
wodę.