Wykonanie
Zupa ta chodziła już za mną dłuższy czas, dzisiaj w końcu zrobiłam odpowiednie zakupy. Z radości tej zapomniałam o świeżej
kolendrze, która jest ważnym składnikiem tajskiej kuchni, dodałam za to mieloną
kolendrę. Nie udało mi się też kupić
trawy cytrynowej, ale tę można zastąpić
limonką.
Składniki:1,5 litra
bulionu z kurczakapuszka
mleczka kokosowego300- 500 g
piersi z kurczaka2 łyżki
oleju1
limonka1 cm korzenia
imbiru2 ząbki
czosnkupapryczka chili2 łyżki
sosu rybnegokilka (wedle uznania) kropel sosu z
papryczki Jalapeno1 łyżka
kolendry * (ja dałam
pietruszkę i odrobinę mielonej
kolendry)
sos sojowytrochę warzyw z mieszanki:
grzyby mun, pędy
fasoli mung,
marchewka...W garnku zagotowujemy
bulion, dodajemy
mleczko kokosowe i wrzucamy jeszcze pokrojone w kostkę
piersi kurczaka. Gotujemy około 15- 20 minut, aż
mięso będzie miękkie. Na patelni rozgrzewamy
olej, na którym podsmażamy posiekany
czosnek,
imbir i papryczkę, wrzucamy do garnka z
mięsem. Dodajemy warzywa i
grzyby oraz połowę
limonki, gotujemy przez 10 minut. Wyciągamy
limonkę, którą później wyciśniemy do zupy. Następnie dodajemy
sos rybny, sos z Jalapeno, sok z obu połówek
limonki. Doprowadzamy do wrzenia, przyprawiamy świeżą
kolendrą * i zupa gotowa. Można doprawić (już na talerzu)
sosem sojowym i w razie potrzeby limonką/cytryną, zupa powinna być kwaśna.Smacznego!