Wykonanie

Kiedy jedynym urozmaiceniem pomidorowej jest dodatek
makaronu lub
ryżu, zupa może szybko się znudzić. Wtedy potrzebne są większe działa. Takie jak
mleko kokosowe,
cieciorka,
tymianek i moja ukochana wędzona
papryka La Chinata, przywieziona z Santiago de Compostela. Jeśli nie macie wędzonej
papryki, użyjcie mieszanki
chilli i słodkiej.Zupę można serwować z grzankami i porcją
aromatycznego sera na wierzchu.Składniki:2 łyżki
oliwy3 ząbki
czosnku, przeciśnięte przez praskę1
szalotka, dowolnie posiekana1 puszka
pomidorów (400 ml)1 łyżeczka wędzonej
papryki, najlepiej ostrej (polecam La Chinata)1 łyżka
octu balsamicznegoświeży
tymianek, ok. 3 gałązki1 szklanka ugotowanej
cieciorki1 puszka
mleka kokosowego (400 ml)1,5 szklanki
wodysól,
pieprzdo podania : dodatkowa
oliwa,
cieciorka,
suszone pomidorySkładniki:Podgrzać
oliwę i podsmażyć na niej
czosnek i
cebulę, aż
cebula będzie zeszklona. Dodać
ocet balsamiczny i
paprykę, wymieszać. Dodać
cieciorkę,
pomidory, listki
tymianku,
mleko kokosowe i
wodę, wymieszać. Całość doprowadzić do wrzenia i gotować na małym ogniu 20-30 minut.
Wywar nieco ostudzić i zmiksować blenderem. Doprawić
solą i
pieprzem (użyłam różowego).Zupę podawać polaną
oliwą, z dodatkową
cieciorką,
suszonymi pomidorami.Smacznego!(bazowałam na przepisie z
Love & Lemons)
