Wykonanie

Powodem przerwy w pisaniu bynajmniej nie było przejście na dietę a raczej fakt, że na naszym zimowym
stole pojawiała się często zupa brazylijska czy zupa gulaszowa . Zakochaliśmy się w niej a na tą zimowo - jesienną pogodę nie ma nic lepszego. Przy okazji ulepszyliśmy nasze zupy dodając do nich
ostrego sosu
chilli.Dzisiaj wracamy z nowym przepisem i to na
drób rzadki na stołach czy to
polskich czy to brazylijskich. A mianowicie -
kura!Wyrazistsza w smaku i dodatkowo mniej nafaszerowana różnymi wzmacniaczami, pomaga również odmłodnieć zawierając dużo kolagenu. A o to i przepis:Składniki:- cała
kura patroszona (2 kg)- 2 duże ząbki
czosnku- jedna
cebula czerwona-
czerwona papryka duża- 1 duża łyżka kuminu- 2 kostki drobiowe rosołowe Knorr- 1 łyżka
octu białego- 3 duże
cytryny- 1 łyżka
olejuPrzygotowanie:

Umyć
kurę ciepłą
wodą,
solą i
sokiem z cytryn wewnątrz i zewnątrz. W blenderze miksujemy:
czosnek,
cebulę,
paprykę, kumin,
kostki rosołowe i
ocet.

Faszerujemy
kurę zewnątrz, wewnątrz jak i "smarujemy"
kurę pod skórą.

Wkładamy
kurę do dużej brytfanki i polewamy łyżkę
oleju. Wstawiamy do piekarnika na 150 C (piekarnik elektryczny) na 1-1,5 godziny. Jest to tzw. faza gotowania
kury. W międzyczasie dobrze jest wyjąć
kurę z piekarnika, obrócić i polać tłuszczem który się wytopił. Po tym czasie zwiększamy temperaturę piekarnika do 200 C i pieczemy jeszcze z godzinę.
