Wykonanie
Dziś przepis na
ciasteczka, który gdzieś mi się zaszył i byłam przekonana że go zamieszczałam:)Tak więc, na sobotę odrobinę bezkarnej
słodyczy ;-)

Przypominają słynne jeżyki, ale moim zdaniem są nawet lepsze:)Pozostają chrupiące, na drugi dzień lekko miękną w środku i stają się mmmm,jeśli dotrwacie do tej fazy to zrozumiecie o czym mówię:)Koniecznie musi być polewa, tym razem wyjątkowo
mleczna czekoladabo bardzo tu pasuje. Próbowałam wersje z moją ulubioną gorzką, ale nie to samo:)

Robiłam je też ostatnio i już mam ochotę na powtórkę ;)

2 szklanki
płatków owsianych górskich100 g
masła (lub bezmlecznej
margaryny)3 łyżki stołowe
masła orzechowego½ szklanki
cukru¼ szklanki
mleka (może być roślinne)3 łyżki
kakao3 łyżki
mąkipłaska łyżeczka
proszku do pieczenia1 łyżka
cukru z
wanilią50 g
rodzynek100 g
czekolady mlecznej
Roztapiamy w rondelku
mleko z
masłem na małym ogniu.Dodajemy
cukier i mieszamy. Dodajemy
kakao i mieszamy do połączenia składników.Zestawiamy z ognia i dodajemy
masło orzechowe.W osobnej misce łączymy sypkie składniki z
rodzynkami i zalewamy je masą
czekoladową. Formujemy
ciasteczka z ok. łyżki masy,układamy na papierze w lekkich odstępach.Pieczemy 10 minut w nagrzanym piecyku do 180 stopni.Studzimy
ciasteczka na blasze, polewamy roztopioną
czekoladą,pozostawiamy do zastygnięcia polewy.źródło przepisu: tu